– Jeśli dojdzie do drugiej fali epidemii koronawirusa, to nie będzie ona tak silna, jak pierwsza — uważa szef włoskiej Rady Służby Zdrowia profesor Franco Locatelli. Jego zdaniem nie można powiedzieć już teraz czy dojdzie do drugiej fali.
Zdaniem Locatelliego, jeżeli miałoby dojsc do drugiej fali koronawieusa we Woszech to nie zbierze ona takiego żniwa jak ta pierwsza, która obecnie wygasa. Jak zaznacza możliwe będzie to ewentualnie w okolicach powrotu zimy, późną jesienią.
– Mamy do czynienia z nigdy nienotowanym wcześniej w historii ludzkości międzynarodowym wysiłkiem na rzecz znalezienia szczepionki zdolnej zapewnić masową odporność -- zaznaczył Locatelli.
Zaznaczył on również, że zgodnie z wytycznymi WHO nie jest już potrzebne noszenie rękawiczek, lepszą ochroną jest dbanie o higienę.