Przejdź do treści
Włochy: Wirusolog: oficjalne dane na temat epidemii nie są rzeczywiste
Pixabay

Przedstawiane liczby na temat skali epidemii we Włoszech "nie są rzeczywiste"- ocenił wirusolog profesor Roberto Burioni. Jego zdaniem trzeba przebadać dużą próbkę ludności, by otrzymać prawdziwe dane i, jak dodał, "nie błądzić w ciemnościach".

W opublikowanym w środę wywiadzie dla sieci włoskich dzienników lokalnych Burioni podkreślił: "Musimy wiedzieć, jakie rozmiary ma epidemia".

Jego zdaniem nie można przewidzieć, czy dojdzie do nowej fali zachorowań na przykład na przełomie maja i czerwca.

"Nie wiemy nawet, czy kiedy jest ciepło koronawirus przenosi się mniej, a tak jest ze wszystkimi patogenami atakującymi układ oddechowy" - podkreślił włoski ekspert.

Przyznał: "Strach wywołuje we mnie to, że trzeba walczyć z wrogiem, nie mając broni. Nie jestem optymistą. Mogą pojawić się nowe ogniska i to będzie problem".

Profesor Burioni wyraził też obawy, że firmy, które będą wznawiać działalność po okresie zamknięcia, nie będą dysponować środkami zapewniającymi ochronę.

"Mam nadzieję, że kiedy dojdzie do otwarcia kraju, decyzja zapadnie po rozważeniu i w duchu bezpieczeństwa. Następny lockdown (restrykcje wprowadzane przez rządy w czasie pandemii - PAP) znaczyłby to, że popełniono błędy. To nie może się zdarzyć" - zaznaczył wirusolog.

Wymienił także niezbędne reguły, jakie muszą być przestrzegane w otwieranych zakładach pracy: "Mierzenie temperatury przy wejściu, maseczki dla wszystkich pracowników, żele higieniczne i dezynfekujące, dystans społeczny oraz unikanie skupisk ludzkich w stołówkach i przebieralniach".

Oficjalny bilans koronawirusa we Włoszech to ponad 21 tys. zmarłych zakażonych osób i 162 tys. potwierdzonych przypadków.

Wielu eksperów wyraża opinię, że liczba osób zakażonych jest wielokrotnie wyższa; nawet 5 czy 10 razy, gdyż oficjalny bilans nie uwzględnia ludzi chorujących w domach, niemających objawów oraz tych, których nie zbadano pod kątem obecności wirusa.

PAP

Wiadomości

Niemieccy żołnierze w Polsce. Tusk wie więcej niż Berlin

„Przyjechali tylko dla PR-u”: mieszkańcy Wrocławia oburzeni wizytą von der Leyen i Tuska

Niebywałe: sprawca tragedii na Trasie Łazienkowskiej miał pięć zakazów prowadzenia! Burza w sieci po śmierci ojca rodziny

Gorąco w sieci: internauci krytykują Tuska po akcji ABW

Błaszczak: władza, która dziś Polską rządzi nie sprawdza się! Rozliczymy odpowiedzialnych za zaniedbania ws. powodzi [wideo]

Uderzenie w nielegalny hazard w Gdyni!

Republika: „W Punkt” o godz.20:20

Młodzi ludzie uratowali kościół przed powodzią

Miliony dla Fundacji WOŚP. PZU nie żałuje kasy

Policja zatrzymała pijanego ojca, który opiekował się dzieckiem!

Bagiński: strategia Tuska wobec kataklizmu to strategia picu i rozpaczliwe ratowanie wizerunku

Rada Muzeum Historii Polski staje w obronie dyrektora, którego chce odwołać koalicja 13 grudnia

Most nad rzeką Bóbr na DK94 został otwarty

Polska spadła na 30. miejsce w rankingu FIFA

Kolejna duża inwestycja w zawieszeniu! Tym razem - zakłady petrochemiczne w Gdańsku

Najnowsze

Błaszczak: władza, która dziś Polską rządzi nie sprawdza się! Rozliczymy odpowiedzialnych za zaniedbania ws. powodzi [wideo]

Gorąco w sieci: internauci krytykują Tuska po akcji ABW

Uderzenie w nielegalny hazard w Gdyni!

Republika: „W Punkt” o godz.20:20

Młodzi ludzie uratowali kościół przed powodzią

Niemieccy żołnierze w Polsce. Tusk wie więcej niż Berlin

„Przyjechali tylko dla PR-u”: mieszkańcy Wrocławia oburzeni wizytą von der Leyen i Tuska

Niebywałe: sprawca tragedii na Trasie Łazienkowskiej miał pięć zakazów prowadzenia! Burza w sieci po śmierci ojca rodziny