Włochy Prof. Patricelli pracuje nad filmem o rotmistrzu Pileckim
Prof. Marco Patricelli, autor książki „Ochotnik” o rotmistrzu Witoldzie Pileckim, na podstawie której powstanie amerykański film, powiedział, że „Pilecki powinien stać się tak samo znany na świecie jak Oskar Schindler, bowiem zasługuje na to jako ochotnik, bohater, postać wręcz symboliczna”.
Włoski naukowiec jest konsultantem historycznym filmu pod roboczym tytułem „Enemy of my Enemy”. O swojej współpracy z amerykańskim producentem filmu, prof. Marco Patricelli powiedział: „W 2018 roku skontaktowała się ze mną aktorka i producentka filmowa Elizabeth Stillwell jako przedstawicielka Powder Hound Pictures z Kolorado. Elizabeth poprzez swojego brata, który wiedział o mojej książce +Ochotnik+ dowiedziała się o historii rotmistrza Witolda Pileckiego. Ogromne wrażenie zrobiło na niej, że Pilecki dobrowolnie stał się więźniem obozu koncentracyjnego Auschwitz. Brat powiedział Elizabeth, że to jest gotowy scenariusz na film”.
Patricelli oznajmił, że studio filmowe Powder Hound Pictures kupiło prawa do nakręcenia filmu od wydawcy książki „Ochotnik”. Główna producentka filmu Jayne-Ann Tenggren, znana jako producentka m.in. filmu „1917” czy „Spectre” z serii o Jamesie Bondzie, od razu zaproponowała Patricellemu funkcję konsultanta historycznego filmu.
„Od 2018 roku razem ze scenarzystą Mattem Kingiem rozpoczęliśmy intensywne prace. Film ma precyzyjnie przedstawiać życie w obozie Auschwitz. Jeździłem tam wiele razy, żeby doprecyzować pewne szczegóły scenariusza. Poza tym w filmie ma być pokazane bardzo szczegółowo Powstanie Warszawskie” - poinformował historyk.
Patricelli zwraca uwagę, że Amerykanie nie są tak zakotwiczeni emocjonalnie w historii II wojny światowej jak Europejczycy. Ale producent zapewniał go wielokrotnie, że film będzie bardzo precyzyjnie przedstawiał fakty i zostanie nakręcony z dbałością o detale. Życie więźniów niemieckiego nazistowskiego obozu koncentracyjnego i zagłady Auschwitz ma być pokazane realistycznie. „Amerykanów interesowały takie szczegóły jak sposób przekazywania informacji wewnątrz i na zewnątrz obozu, gry w szachy zrobione z chleba czy mecze piłki nożnej” – powiedział naukowiec. Nieznany jest jeszcze reżyser filmu, ale Jayne-Ann Tenggren zapewniła go, że „będzie to wielka pozytywna niespodzianka”.
Tymczasowy roboczy tytuł filmu to „Enemy of my Enemy”. Zdjęcia będą kręcone w Polsce, w amerykańskich studiach filmowych i prawdopodobnie we Włoszech; współfinansowany będzie przez Polski Instytut Sztuki Filmowej. „Na pewno w San Giorgio w Abruzji, gdzie w 1945 roku Witold Pilecki prowadził rozmowy z wyższymi dowódcami Polskich Sił Zbrojnych o czekających go zadaniach po powrocie do Polski. No i w Rzymie, gdzie są jego zdjęcia z Marią Szelągowską ps. +Rysia+” – powiedział Patricelli. Dodał, że cały czas pracuje również z pomysłodawczynią filmu i jego koproducentką Elizabeth Stillwell.
„Mam wielka nadzieję, graniczącą z pewnością, że to będzie wielki międzynarodowy film. Stoją za nim nazwiska poważnych producentów. Po tym filmie Pilecki będzie tak samo znany jak Oskar Schindler z +Listy Schindlera+ Stevena Spielberga. Pilecki, jako ochotnik, bohater, postać wręcz symboliczna zasługuje na to” – uważa Patricelli.
Portale cytują także wypowiedź Krzysztofa Kosiora, prawnuka rotmistrza Pileckiego: „Byłem zachwycony, czytając scenariusz. Jestem wdzięczny, że ten film powstaje i że światowa publiczność pozna historię mojego pradziadka”.