W Jerozolimie wybuchły nowe starcia między Palestyńczykami a izraelską policją, w wyniku których dziesiątki osób zostały ranne. Przy Bramie Damasceńskiej na Starym Mieście protestujący rzucali kamieniami w policję, a funkcjonariusze odpowiedzieli granatami ogłuszającymi, gumowymi kulami i armatką wodną.
Medycy z Palestyny powiedzieli, że 90 Palestyńczyków zostało rannych. Izraelska policja stwierdziła, że co najmniej jeden funkcjonariusz został ranny.
Kompleks meczetu Al-Aksa w Jerozolimie jest jednym z najbardziej czczonych miejsc islamu, ale jego lokalizacja jest również najświętszym miejscem judaizmu, znanym jako Wzgórze Świątynne. Kompleks jest częstym punktem zapalnym dla przemocy, jednak piątek był jednym z najgorszych od lat.
Jordania potępiła działania izraelskich sił specjalnych i policji, opisując przemoc wobec meczetu i wiernych jako „barbarzyńskie”. Izraelskie wojsko poinformowało, że palestyńscy bojownicy wystrzelili rakietę ze Strefy Gazy kierowanej przez Hamas do Izraela.- Nasz samolot właśnie uderzył w posterunek wojskowy Hamasu w południowej Strefie Gazy - napisało na Twitterze izraelskie siły zbrojne (IDF).
Terrorists in Gaza fired a rocket toward Israel earlier tonight.
— Israel Defense Forces (@IDF) May 9, 2021
In response, our aircraft just struck a Hamas military post in southern Gaza.
Terror has consequences.
Sobotnie starcia wybuchły pod Damascus Gate po tym, jak dziesiątki tysięcy wiernych modliło się w meczecie Al-Aksa w intencji Laylat al-Qadr, najświętszej nocy w muzułmańskim miesiącu Ramadan.
Palestyński Czerwony Półksiężyc powiedział, że co najmniej 90 Palestyńczyków zostało rannych, a 14 zostało zabranych do szpitala.Wcześniej izraelska policja zatrzymała dziesiątki autobusów wiozących wiernych do meczetu, a po piątkowej przemocy aresztowano wielu Palestyńczyków.