Wielkie drony nie polecą walczyć na Ukrainę. Amerykanie mówią „nie”
Ta broń miała rozbić rosyjskie wojska. Ukraina miała w Stanach Zjednoczonych kupić cztery Gray Eagle - potężne, uzbrojone drony. Nie kupi. Prezydent USA Joe Biden wstrzymał transakcję z obawy, że zaawansowany sprzęt może wpaść w ręce wroga. Jeden dron produkowany przez General Atomics kosztuje 10 mln dolarów.
Zastrzeżenia do sprzedaży dronów MQ-1C Gray Eagle – jak podał Reuters - które mogą być uzbrojone w pociski Hellfire do wykorzystania na polu walki z Rosją, pojawiły się podczas szczegółowego przeglądu Administracji ds. Bezpieczeństwa Technologii Obronnych Pentagonu. Jej zadaniem jest ochrona wartościowych technologii przed dostaniem się w ręce wroga. Wcześniej projekt zatwierdził Biały Dom.
The transfer of four US MQ-1C Gray Eagle drones to #Ukraine may not take place: the Pentagon fears the technology might fall into the hands of the #Russians if they shoot down the drone.https://t.co/V1RmDrQxn8 pic.twitter.com/ra34t5kFKE
— NEXTA (@nexta_tv) June 18, 2022
Sprzeciw wobec eksportu dronów wynika z obaw, że radary i urządzenia obserwacyjne w dronach, gdyby dostały się w ręce rosyjskie mogłyby stanowić zagrożenie dla bezpieczeństwa Ameryki. - Przeglądy bezpieczeństwa technologii są standardową praktyką przy przekazywaniu amerykańskiego sprzętu obronnego wszystkim partnerom międzynarodowym. Poszczególne przypadki są rozpatrywane indywidualnie pod względem merytorycznym – wyjaśniła cytowana przez Reutersa rzeczniczka Pentagonu Sue Gough.
Decyzję, czy kontynuować transakcję rozpatrują obecnie wyższe szczeble dowodzenia w Pentagonie.