Ustawa o przyszłych relacjach z Unią Europejską, która implementuje do brytyjskiego prawa postanowienia uzgodnionej umowy handlowej z UE, została zaaprobowana przez królową, a tym samym nabrała mocy - ogłosił w nocy ze środy na czwartek spiker Izby Gmin Lindsay Hoyle.
Aprobata królowej jest ostatnim etapem ścieżki legislacyjnej. W środę po południu projekt ustawy poparła Izba Gmin, zaś krótko przed północą - Izba Lordów. Wyjątkowo szybki proces legislacyjny był spowodowany tym, że porozumienie między Wielką Brytanią a UE w sprawie relacji handlowych po zakończeniu okresu przejściowego po brexicie udało się osiągnąć dopiero 24 grudnia, a żeby umowa mogła zacząć obowiązywać od 1 stycznia 2021 r., Wielka Brytania musiała ją ratyfikować przed końcem roku.
"Los tego wspaniałego kraju spoczywa teraz mocno w naszych rękach. Bierzemy na siebie ten obowiązek z poczuciem celu i mając interes brytyjskiego społeczeństwa w sercu wszystkiego, co robimy. 23:00 31 grudnia wyznacza nowy początek w historii naszego kraju i nowe stosunki z UE jako jej największy sojusznik. Ten moment wreszcie nadszedł i teraz jest czas, aby go wykorzystać" - oświadczył premier Boris Johnson, dziękując obu izbom parlamentu za sprawne przyjęcie ustawy.
Okres przejściowy po brexicie kończy się o północy z 31 grudnia na 1 stycznia czasu środkowoeuropejskiego, czyli o godz. 23:00 dnia 31 grudnia czasu londyńskiego.
Dzięki umowie po zakończeniu okresu przejściowego w handlu między Wielką Brytanią a UE nie będą obowiązywać cła, kwoty ilościowe ani inne bariery handlowe. Umowa została uzgodniona w wyjątkowo krótkim czasie, zwłaszcza jak na skalę obrotów handlowych pomiędzy obydwoma stronami, bo negocjacje rozpoczęły się na początku marca. Wielka Brytania zdecydowała się na wystąpienie z UE w efekcie referendum z czerwca 2016 r., gdy za takim rozwiązaniem opowiedziało się 52 proc. głosujących. Formalnie wystąpiła ona z UE 31 stycznia br., po czym rozpoczął się 11-miesięczny okres przejściowy.