W sobotę wieczorem, w kilku brytyjskich miastach, ponownie doszło do gwałtownych zamieszek w związku z zabiciem w Southport koło Liverpoolu trzech dziewczynek.
Poniedziałkowe wydarzenia w Southport, gdzie 17-letni Axel Rudakubana – mający rwandyjskie korzenie – zadźgał nożem trzy dziewczynki uczestniczące w kursie tańca i jogi dla dzieci, a kolejne 10 osób ranił, wywołały falę demonstracji, w skali, jakiej w tym kraju nie było od lat.
W sobotę demonstracje odbyły się w Liverpoolu, Bristolu, Nottingham, Leeds, Blackpool, Hull, Stoke-on-Trent, Manchesterze i Belfaście. Do najpoważniejszych burd doszło w Liverpoolu, gdzie demonstranci rzucali kamieniami, butelkami i puszkami w policjantów, a dwóch funkcjonariuszy trafiło do szpitala, oraz w Bristolu i Nottingham. Z kolei w Hull uczestnicy protestu próbowali zaatakować hotel, w którym zakwaterowani są ubiegający się o azyl nielegalni imigranci.
We wtorek zamieszki miały miejsce w Southport, w środę w Londynie w pobliżu Downing Street oraz w Hartlepool w północno-wschodniej Anglii, a w piątek wieczorem w Sunderland, także w północno-wschodniej Anglii. W tych ostatnich podpalony został m.in. komisariat policji.
Źrodło: tvrepublika.pl, twitter.com, PAP