Przejdź do treści

Wielka Brytania: Według władz Londynu biała rodzina to nie są prawdziwi londyńczycy

Źródło: facebook.com

Sporą kontrowersje wywołał w Wielkiej Brytanii zamieszczone na oficjalnej stronie władz miejskich Londynu wewnętrzne wytyczne, według których biała rodzina z dwójką dzieci "nie reprezentuje prawdziwych londyńczyków". Sprawę jako pierwszy opisał "Mail on Sunday".

Na stronie internetowej władz Londynu zamieszczono, zapewne przez pomyłkę, wytyczne dotyczące tego, w jaki sposób przedstawiać laburzystowskiego burmistrza Sadiqa Khana, aby przekaz był najbardziej pozytywny. Wyjaśniono m.in., że zdjęcia powinny być "aktywne i angażujące", Khan nie powinien być pokazywany w biurze, lecz "w interakcji w rzeczywistym i możliwym do odniesienia otoczeniu", a w kadrze nie powinni być inni politycy. "Zdjęcia, których używamy, powinny odzwierciedlać rozpoznawalny, prawdziwy i różnorodny Londyn" - wyjaśniono.

Jako przykładowe zdjęcie wskazano takie, na którym Khan stoi w otoczeniu wolontariuszy z różnych grup etnicznych. Natomiast wśród przykładowych zdjęć, których nie należy używać, znalazło się przedstawiające białą rodzinę - mężczyznę, kobietę i dwójkę dzieci - z klasy średniej spacerujących nad Tamizą. Zdjęcie opatrzone zostało uwagą: "Nie reprezentują prawdziwych londyńczyków".

Po ujawnieniu sprawy wytyczne zdjęto ze strony internetowej, a rzeczniczka burmistrza zapewniała, że "podpis pod zdjęciem został dodany przez pracownika przez pomyłkę i nie odzwierciedla poglądów burmistrza ani władz Londynu". To oczywiście nie przekonało polityków Partii Konserwatywnej, którzy zarzucają Khanowi dzielenie ludzi i uprzedzenia rasowe wobec białych mieszkańców. "Wszyscy londyńczycy są prawdziwymi londyńczykami. Powinniśmy świętować różnorodność Londynu, ale niestety burmistrz jest bardziej zainteresowany dzieleniem ludzi. Powinien przeprosić" - oświadczyła Susan Hall, która w przyszłorocznych wyborach burmistrza będzie rywalizować z ubiegającym się o trzecią kadencję Khanem.

 

PAP

Wiadomości

Biały Dom zamyka biura "różnorodności". Do środy wieczór

Sekretarz Stanu USA wbija Chinom pierwszy klin. Efekt Trumpa

Trump już wie, co zrobi, jeśli Putin odmówi negocjacji

Rosja wzywa Trumpa. Państwo schyłkowe stawia warunki

Trump ogłasza największy projekt infrastruktury AI w historii

Rosja zaczyna tonąć. Co ją ciągnie na dno?

Autorka Harry'ego Pottera do ideologów gender po dekrecie Trumpa

Liga Mistrzów. Majecki zatrzymał Aston Villę Casha

Sędzia nie może być tchórzem - mówi I Prezes SN Małgorzata Manowska

MŚ piłkarzy ręcznych. Pierwsze zwycięstwo Polaków

Amerykanie są w szoku słysząc o walce z wolnymi mediami w Polsce

Jabłoński: widać zdecydowane działania Trumpa. Dzisiaj nikt nie powinien psuć relacji z USA

Trzaskowski chwali się... spadkiem w sondażach

Stanowski chce być kandydatem, ale nie prezydentem

Wzrosła liczba ofiar śmiertelnych pożaru w tureckim hotelu

Najnowsze

Biały Dom zamyka biura "różnorodności". Do środy wieczór

Trump ogłasza największy projekt infrastruktury AI w historii

Rosja zaczyna tonąć. Co ją ciągnie na dno?

Autorka Harry'ego Pottera do ideologów gender po dekrecie Trumpa

Liga Mistrzów. Majecki zatrzymał Aston Villę Casha

Sekretarz Stanu USA wbija Chinom pierwszy klin. Efekt Trumpa

Trump już wie, co zrobi, jeśli Putin odmówi negocjacji

Rosja wzywa Trumpa. Państwo schyłkowe stawia warunki