Pierwsza tura opozycyjnych prawyborów rozpoczęła się w sobotę na Węgrzech. Ma ona wyłonić jednego opozycyjnego kandydata, który będzie rywalizować z kandydatem partii rządzących w każdym jednomandatowym okręgu wyborczym, oraz opozycyjnego kandydata na premiera.
Sześć najważniejszych partii opozycyjnych – Węgierska Partia Socjalistyczna (MSZP), narodowy Jobbik, ekologiczna partia Polityka Może Być Inna, liberalne Momentum, Koalicja Demokratyczna (KD) oraz liberalno-ekologiczny Dialog - po raz pierwszy zawiązało sojusz wyborczy przed wyborami parlamentarnymi przewidzianymi na wiosnę przyszłego roku, by nie rozdrabniać głosów oddanych na opozycję.
W I turze prawyborów, która potrwa do 26 września, ma zostać wybrany jeden, wspólny kandydat opozycyjny w każdym ze 106 jednomandatowych okręgów wyborczych; w wypadku 11 okręgów partie już uzgodniły wspólnego kandydata między sobą i na karcie do głosowania będzie tylko jedno nazwisko.
Tura ta ma także wyłonić jednego opozycyjnego kandydata na premiera, ale jeśli żaden z pięciorga kandydatów nie zdobędzie co najmniej 50 proc. głosów – na co się zanosi – zostanie zorganizowana II tura w dniach 4-10 października.
W prawyborach kandydata na premiera startują: europosłanka KD i żona szefa tej partii Klara Dobrev, burmistrz Budapesztu, współprzewodniczący Dialogu Gergely Karacsony, szef Jobbiku Peter Jakab, szef Momentum Andras Fekete-Gyoer i niezależny burmistrz miasta Hodmezoevasarhely Peter Marki-Zay.
Głosować można przez internet lub osobiście - w którymś z wyznaczonych punktów w 775 miejscowościach.
Opublikowany w sierpniu sondaż ośrodka Zavecz Research wskazuje, że w małych miejscowościach najpopularniejszy jest Jakab (35 proc.) przed Dobrev (22 proc.) i Karacsonyem (21 proc.). W stolicy jest odwrotnie: po 32 proc. wskazań mają Dobrev i Karacsony, zaś Jakab tylko 13 proc.
Zavecz Research zbadał też popularność poszczególnych partii. Z sondażu tego wynika, że zdecydowanie najwięcej respondentów (35 proc.) popiera rządzący Fidesz. Kolejne miejsca zajmują DK (12 proc.), Jobbik (11 proc.) oraz MSZP i Momentum (po 5 proc.). W sumie poparcie sześciu partii opozycyjnych, które zawiązały sojusz, wynosi 37 proc. Aż 25 proc. wyborców nie ma ulubionej partii.
Wyniki I tury mają zostać podane 27 września, ale biorąc pod uwagę ewentualne skargi wyborcze, oficjalne wyniki będą znane dopiero kilka dni później.