Przejdź do treści
08:36 Marcin Przydacz: prezydent Nawrocki zaproponuje spotkanie Radosławowi Sikorskiemu
07:20 Korea Południowa: Prokurator wystąpił z wnioskiem o nakaz aresztowania byłej pierwszej damy
Wydarzenie W związku z informacjami o możliwości siłowego zajęcia KRS Adam Borowski, szef warszawskiego klubu Gazety Polskiej, wzywa wszystkich do stawienia się przed siedzibą KRS w czwartek 7.08, godz. 09:00, ul. Rakowiecka 30 w Warszawie
Wydarzenie Sejm od kuchni: Spotkanie nad zalewem w Brańsku (woj. podlaskie) z posłami na sejm: R. Foglem, A. Śliwką, J. Sasinem, S. Łukaszewiczem, D. Stefaniukiem i P. Drabkiem. 9 sierpnia (sobota) godz. 18:00
Zaproszenie Klub „Gazety Polskiej” w Perth Australia zaprasza na obchody 81. rocznicy Powstania Warszawskiego, 10 sierpnia 2025 r. (niedziela), g. 9.30 Msza św. - g. 10.45projekcja filmu „Sierpniowe Niebo. 63 Dni Chwały”, 35 Eighth Ave, Maylands
Wydarzenie Klub „Gazety Polskiej” Pabianice zaprasza na XI Festyn Patriotyczno-Rodzinny, 15 sierpnia 2025 r. godz. 10:00 Msza Św. Godz. 16:00 - rozpoczęcie, Parafia Św. Maksymiliana Marii Kolbego, ul. Jana Pawła II 46, Pabianice
Portal tvrepublika.pl informacje z kraju i świata 24 godziny na dobę przez 7 dni w tygodniu. Nie zasypiamy nigdy. Bądź z nami!

Warchoł o pacjencie w szpitalu w Plymouth: wszczęto procedurę objęcia go immunitetem dyplomatycznym

Źródło: PAP/Radek Pietruszka

Paszport dyplomatyczny dla Polaka, który w śpiączce przebywa w szpitalu w Plymouth w Wielkiej Brytanii, został wysłany do konsulatu w Londynie - poinformował w piątek PAP wiceszef MS Marcin Warchoł, potwierdzając tym samym informacje podane wcześniej przez portal Wirtualna Polska.

- Wszczęta jest w tej chwili procedura objęcia go (pacjenta) immunitetem dyplomatycznym - dodał wiceminister.   Zastrzegł jednak, że jest jeszcze kwestia uznania przez sąd polski jurysdykcji.     - Rozważamy działania przed sądami polskimi, które miałyby na celu uznania swojej jurysdykcji, po to, żeby formalnie móc przystąpić do kolejnego już etapu - transportu - dodał.

- Wiceminister Miłkowski (Maciej Miłkowski - podsekretarz stanu w ministerstwie zdrowia-PAP) zapewnił mnie, że w ciągu kilku godzin są gotowi przeprowadzić transport, którym Polak miałby wrócić do kraju - dodał wiceszef MS Marcin Warchoł.

Chodzi o R.S. - mężczyznę w średnim wieku (jego personalia nie mogą być publikowane ze względu na dobro rodziny), który od kilkunastu lat mieszka w Anglii i który 6 listopada 2020 r. doznał zatrzymania pracy serca na co najmniej 45 minut, w wyniku czego, według szpitala, doszło do poważnego i trwałego uszkodzenia mózgu. W związku z tym szpital w Plymouth wystąpił do sądu o zgodę na odłączenie aparatury podtrzymującej życie, na co zgodziły się mieszkający w Anglii żona i dzieci mężczyzny. Przeciwne są temu jednak mieszkające w Polsce matka i siostra, a także mieszkające w Anglii druga siostra mężczyzny i jego siostrzenica.

Wiceminister sprawiedliwości Marcin Warchoł informował w środę, że zwrócił się do ministra spraw zagranicznych Zbigniewa Raua z prośbą o rozważenie możliwości nadania R.S. statusu przedstawiciela dyplomatycznego, co umożliwiłoby przetransportowanie go do Polski, na co - ze względu na stan zdrowia - nie zgodził się brytyjski sąd.

W czwartek Warchoł powiedział w Polsat News, iż szef MSZ wszczął procedurę nadania Polakowi paszportu dyplomatycznego.

- Jestem mu bardzo wdzięczny; uważam, że jest to jedyna szansa w tej chwili dla naszego rodaka na wyciągnięcie go spod jurysdykcji sądów brytyjskich i uratowanie mu życia - podkreślił.

Wiceminister przypomniał, że dokument taki wyłączy R.S. spod brytyjskiej jurysdykcji karnej, cywilnej, administracyjnej i egzekucyjnej.

- Zatem wszystkie te decyzje sądów brytyjskich dotyczące odłączenia go od aparatury podtrzymującej życie będą po prostu bezskuteczne. To sądy polskie będą w tym momencie brały pod uwagę jego sytuację - tłumaczył Warchoł.

Żona R.S. uważa, że mężczyzna nie chciałby być podtrzymywany przy życiu przy obecnym stanie, a druga część rodziny argumentuje, że jako praktykujący katolik opowiadał się za prawem do życia od poczęcia do naturalnej śmierci, zatem nie chciałby, aby jego życie zakończyło się w ten sposób.

15 grudnia Sąd Opiekuńczy - specjalny sąd zajmujący się wyłącznie sprawami dotyczącymi osób ubezwłasnowolnionych lub niemogących samodzielnie podejmować decyzji - uznał, że żona mężczyzny wie lepiej niż jego matka i siostry, jaka byłaby jego wola. Orzekł też, że w obecnej sytuacji podtrzymywanie życia mężczyzny nie jest w jego najlepszym interesie i w związku z tym odłączenie aparatury podtrzymującej życie będzie zgodne z prawem, zaś mężczyźnie należy zapewnić opiekę paliatywną, by do czasu śmierci zachował jak największą godność i jak najmniej cierpiał.

Aparatura podtrzymująca życie została w zeszłym tygodniu odłączona po raz czwarty. W pierwszych trzech przypadkach z powrotem ją przyłączono - po dwóch, pięciu i trzech dniach - w związku ze złożonym wnioskiem o apelację, którego nie przyjęto, w związku z nowymi dowodami przedstawianymi przez tę część rodziny, która walczy o podtrzymywanie życia oraz z powodu skargi do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka, której ten jednak nie przyjął.

Część rodziny, która walczy o podtrzymywanie życia, uważa, że stan R.S. poprawił się zauważalnie od czasu pierwszego orzeczenia sądu. Wskazała, że po odłączeniu go od aparatury wspomagającej oddychanie oddycha on samodzielnie i nie było potrzeby jej ponownego przyłączenia; później w sporze chodziło tylko o odłączenie lub nieodłączanie rurek podających mu pożywienie i wodę. Przedstawiała też jako dowód nagranie wideo, na którym mężczyzna mruga oczami w trakcie obecności rodziny w szpitalu, a także opinię neurologa wyrażającego odmienne zdanie na temat jego szans na powrót do w miarę samodzielnego życia. Ponadto zaproponowała przetransportowanie mężczyzny do Polski, gdzie mógłby być dalej utrzymywany przy życiu. Na to jednak nie zgadza się żona mężczyzny.

Brytyjski sąd nie zgodził się też na przetransportowanie R.S. do Polski, argumentując, że wiązałoby się to z dużym ryzykiem śmierci w trakcie transportu, co byłoby bardziej uwłaczające godności niż odłączenie aparatury. 

PAP

Wiadomości

Stylizacje Marty Nawrockiej przyciągnęły uwagę podczas zaprzysiężenia prezydenta

Oficjalnie: Muller zagra w barwach Vancouver Whitecaps

HIT DNIA

Tomczyk niczym Tusk. O Prezydencie Nawrockim mówi: "poradzimy sobie"

Powrót „Rancza” coraz bliżej?! Cezary Żak przerywa milczenie. Padły mocne słowa!

Czy oszczercy przeproszą Prezydenta Nawrockiego?

Rozbito gang tytoniowy, 12 osób zostało zatrzymanych!

Szukali jej wszędzie. Podejrzana o zabicie piątki swoich dzieci

Były koszykarz zmasakrował twarz partnerki 61. ciosami

Marcin Mroczek po rozstaniu z żoną ruszył na pielgrzymkę. "Czy tego potrzebuję? Tak"

Trump nie wyklucza użycia Gwardii Narodowej w stolicy

Minister obrony: nie kupimy w USA broni dla Ukrainy

Prezydent Węgier pogratulował Karolowi Nawrockiemu. Nie może się doczekać

Nowy rekord prędkości na A2? Kierowca Porsche ukarany

WhatsApp usuwa miliony kont: Oszuści wykorzystywali ChatGPT

Porażka Lecha z Crveną Zvezdą. Trudna sytuacja przed rewanżem

Najnowsze

Stylizacje Marty Nawrockiej przyciągnęły uwagę podczas zaprzysiężenia prezydenta

Czy oszczercy przeproszą Prezydenta Nawrockiego?

Rozbito gang tytoniowy, 12 osób zostało zatrzymanych!

Policja portugalska

Szukali jej wszędzie. Podejrzana o zabicie piątki swoich dzieci

Juliana Soares

Były koszykarz zmasakrował twarz partnerki 61. ciosami

Oficjalnie: Muller zagra w barwach Vancouver Whitecaps

HIT DNIA

Tomczyk niczym Tusk. O Prezydencie Nawrockim mówi: "poradzimy sobie"

Powrót „Rancza” coraz bliżej?! Cezary Żak przerywa milczenie. Padły mocne słowa!