Jak poinformowało dzisiaj ministerstwo obrony Meksyku, w strzelaninie, do której doszło w meksykańskim stanie Sinaloa, zginęło 19 członków gangu narkotykowego, a jeden z jego przywódców został aresztowany.
Do starcia doszło poprzedniego dnia w pobliżu stolicy stanu, Culiacan. Grupa ponad 30 gangsterów ostrzelała żołnierzy. Gdy ci odpowiedzieli ogniem, część napastników uciekła.
Skonfiskowano siedem pojazdów i prawie 30 sztuk broni palnej, w tym karabiny maszynowe, a także amunicję oraz kamizelki i hełmy w stylu wojskowym. Zatrzymany został lokalny przywódca frakcji kartelu Sinaloa.
Od zatrzymania w lipcu szefa gangu Ismaela Zambady w stanie Sinaloa nasiliła się przemoc. Zambada twierdzi, że jeden z szefów konkurencyjnej frakcji kartelu porwał go i wbrew jego woli przewiózł do USA.
Od początku września w gangsterskich porachunkach zginęło około 200 osób, a 300 uważa się za zaginione.
Źródło: Republika, PAP
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Polecamy Nasze programy
Wiadomości
Najnowsze
Wilk wbija szpile „wizjonerskiemu” rządowi: „Nie mogę się doczekać, aż zrobimy Niemcom konkurencję Modlinem i Okęciem”
Horała: rząd Tuska wycofuje się z tarcz osłonowych i hamuje inwestycje
Polacy zagrają z Estonią o przerwanie serii porażek
Tragedia na Podkarpaciu: 65-latek potrącił dwie kobiety. Nie przeżyły