W skrajnych warunkach przeżył tygodnie na pustkowiu na Alasce! Na śniegu napisał "SOS" [WIDEO]

Policjanci ze stanu Alaska w USA uratowali mężczyznę, który napisał na śniegu "SOS". 30-latek spędził trzy tygodnie na pustkowiu, czekając na pomoc.
Lecący helikopterem policjanci z Alaski zauważyli na śniegu napis "SOS" oraz mężczyznę wołającego o pomoc. Funkcjonariusze ruszyli mu na ratunek i dowiedzieli się, że 3 tygodnie temu spłonęła drewniana chatka, w której od września mieszkał 30-latek.
Tyson Steel próbował ugasić pożar śniegiem, jednak większość jego rzeczy spłonęła. Zginął także jego pies. Mężczyźnie udało się jedynie ocalić kilka puszek z jedzeniem.
30-latek mieszkał na pustkowiu, a najbliższy dom znajdował się w odległości ponad 30 kilometrów. By się do niego dostać musiałby przejść przez lasy i rzeki oraz przedrzeć się przez ogromne zaspy śniegu.
Polecamy Sejm na Żywo
Wiadomości

Przemysław Czarnek: to, jak traktuje się ludzi, to jest sadyzm. Po zmianie władzy, Giertycha znajdziemy nawet we Włoszech
Prof. Cenckiewicz: kontrwywiad ABW pozyskał realne dowody na ruską ingerencję w proces wyborczy w roku 2023
Najnowsze

Przemysław Czarnek: to, jak traktuje się ludzi, to jest sadyzm. Po zmianie władzy, Giertycha znajdziemy nawet we Włoszech

Nawrocki w Suchej Beskidzkiej: nie możemy pozwolić odebrać sobie św. papieża Polaka, krzyża i Polski

Podpisz petycję! Zablokujmy bluźnierczy festiwal antychrześcijańskiej nienawiści

Mekler: Państwo w kryzysie, debata publiczna w ruinie

Założycielki aborcyjnego punktu "Abotak" skarżą się Trzaskowskiemu. Boli je prawda