Przejdź do treści
W brytyjskich mediach o Polsce. Chodzi o temat nielegalnej migracji...
„Daily Telegraph”

„Polacy są bardziej niż kiedykolwiek wyczuleni na niebezpieczeństwa związane z niekontrolowaną wielokulturowością, a Wielka Brytania może uczyć się od Polski odrzucenia nielegalnej migracji i globalizacji” – pisze w „Daily Telegraph” publicysta tej gazety Steven Edginton.

Steven Edginton opisuje, że w związku z referendum, które będzie towarzyszyć niedzielnym wyborom parlamentarnym w Polsce, udał się na granicę polsko-białoruską, aby dowiedzieć się, jak mieszkańcy przygranicznych terenów zamierzają głosować w sprawie forsowanej przez Unię Europejską relokacji nielegalnych imigrantów. Jak relacjonuje, wszyscy, z którymi rozmawiał, byli zdecydowanie przeciwni nielegalnej migracji; jedna z kobiet powiedziała nawet, że czuła się zagrożona, gdy migranci przechodzili przez jej posesję podczas kryzysu granicznego w 2021 roku.

Pisze, że po tym jak białoruski dyktator Alaksandr Łukaszenka zagroził zalaniem Europy migrantami, polski rząd zbudował płot graniczny, który wraz z dronami i zaawansowanymi technologicznie kamerami do monitoringu w dużej mierze skutecznie zapobiega przekraczaniu granicy. „Białoruska afera zwróciła uwagę Polaków na problem, z którym mieszkańcy europejskich państw granicznych borykają się od lat. Głosowanie będzie prawdopodobnie oznaczać zdecydowane odrzucenie liberalnej polityki imigracyjnej, która doprowadziła do konfliktów i podziałów na całym kontynencie" - przewiduje dziennikarz „Daily Telegraph”.

Edginton wyjaśnia, że historycznie doświadczeniem Polski była emigracja, a nie imigracja, a do tej pory Polska była w dużej mierze krajem tranzytowym dla osób poszukujących pracy i hojnej opieki społecznej w Niemczech i Francji, ale w miarę bogacenia się kraju, Warszawa zapewne stanie się takim samym magnesem dla migrantów ekonomicznych, jakim od dziesięcioleci są Paryż i Londyn. Wskazuje, że głosy przeciwko legalnej masowej migracji są już słyszalne, choć jeśli centrolewicowa opozycja wygra w niedzielę, Polska może dołączyć do Europy Zachodniej w eksperymentowaniu z wielokulturowością.

Publicysta zwraca uwagę na kontrastujące sceny, które miały miejsce wokół ambasad Izraela w Wielkiej Brytanii i Polsce w poprzedni weekend po atakach palestyńskiego Hamasu - w Londynie budynek został zablokowany ze względów bezpieczeństwa, a wokół niej szalały propalestyńskie protesty, podczas gdy w Warszawie ambasada była otwarta, cicha i spokojna. „Jeśli Wielka Brytania doświadczyła korzyści płynących z różnorodności i wielokulturowości, które są bardzo chwalone przez polityków wszystkich opcji, to Polska z pewnością może pochwalić się, że ich w dużej mierze homogeniczne społeczeństwo ma również pewne zalety. Można czuć się całkowicie bezpiecznie spacerując po ulicach nawet najbardziej trudnych dzielnic Warszawy; tego samego nie można powiedzieć o Londynie” - podkreśla Edginton.

Pisze, że wybory parlamentarne stały się głosowaniem nad przyszłością Polski w Europie: czy Polacy chcą zachować suwerenność i homogeniczność, czy też podążą za swoimi zachodnimi sąsiadami ścieżkami globalizacji i wielokulturowości? „Niektórzy są kuszeni względnym dobrobytem Zachodu i argumentują, że aby powtórzyć ich sukces gospodarczy, Polska musi przyjąć to drugie podejście ideologiczne. Prawo i Sprawiedliwość udowodniło jednak, że alternatywa jest z pewnością dostępna. Partia może pochwalić się silnym wzrostem gospodarczym, stosunkowo niewielką imigracją w porównaniu z Europą Zachodnią i utrzymaniem niezależnego głosu w Unii Europejskiej” - wskazuje autor komentarza.

Jeśli wierzyć sondażom, Prawo i Sprawiedliwość jest na dobrej drodze do dalszego rządzenia Polską, a wyborcy odrzucą brukselskie kwoty imigrantów. Pomimo błędów, po ośmiu latach u władzy Prawo i Sprawiedliwość udowodniło, że można rządzić z konserwatywnej perspektywy i zostać nagrodzonym przez wyborców. Tymczasem torysi, którzy są niemal nie do odróżnienia od swoich laburzystowskich odpowiedników, w przyszłym roku staną w obliczu wyborczego zapomnienia. Być może ich następny lider nauczy się czegoś od Polaków” - konkluduje Edginton.

 

PAP

Wiadomości

Kanada będzie sprawdzać treści. AI pod lupą instytutu

Mastalerek: w Polsce mamy polityka konsekwentnie proniemieckiego, czyli Donalda Tuska

Izrael nie złamał prawa. USA będzie dalej pomagała

Gdzie i kim jest Bogdan Klich?

Potężne zwolnienia w Grupie Azoty to już pewne. Pracę straci 25 proc. załogi

Ostatni Żyd z Afganistanu dotarł do Izraela

Kaleta: badanie tego, jak powstał ten gigantyczny majątek Gajewskiej, jest misją dziennikarzy

Sikorski punktuje Trzaskowskiego. Obrażony wychodzi ze studia

Bosak: nie dla Trzaskowskiego, nie dla Sikorskiego!

Czapeczki z folii aluminiowej miały chronić przed NATO

Marszałek Szymon Hołownia wygwizdany podczas obchodów Święta Niepodległości!

Trump potwierdza: Mike Waltz zostanie doradcą ds. bezpieczeństwa narodowego

Mrowińska: mąż Kingi Gajewskiej powinien podać się do dymisji!

Jaki o Hołowni: Putina chciał wgniatać w ziemię, a teraz ...

Internet reaguje na tajemnice rodziny Gajewskich

Najnowsze

Republika zdominowała konkurencję w Święto Niepodległości - rekordowa oglądalność i wyświetlenia w Internecie

Gdzie i kim jest Bogdan Klich?

Potężne zwolnienia w Grupie Azoty to już pewne. Pracę straci 25 proc. załogi

Ostatni Żyd z Afganistanu dotarł do Izraela

Kaleta: badanie tego, jak powstał ten gigantyczny majątek Gajewskiej, jest misją dziennikarzy

Kanada będzie sprawdzać treści. AI pod lupą instytutu

Mastalerek: w Polsce mamy polityka konsekwentnie proniemieckiego, czyli Donalda Tuska

Izrael nie złamał prawa. USA będzie dalej pomagała