Nie milkną protesty Rosjan przeciwko podniesieniu wieku emerytalnego. Podczas piłkarskich mistrzostw świata obowiązują jednak obostrzenia w organizacji zgromadzeń publicznych więc protesty na ulicach nie mogą przybrać na sile. Jednak po 15 lipca, gdy skończy się mundial, manifestacji i protestujących przybędzie.
Kiedy w ostatnią niedzielę w kilkudziesięciu miastach Rosji doszło do kolejnych protestów przeciwko zapowiedzianemu przez rząd podniesieniu wieku emerytalnego – w wypadku mężczyzn z 60 do 65 lat, a dla kobiet z 55 do 63 lat – potwierdziły się obawy ekspertów.
Ci już w dniu ogłoszenia rządowej reformy ostrzegali, że podwyższenie wieku emerytalnego jest w Rosji drażliwą kwestią i może wywołać duże niezadowolenie.
Na razie, z uwagi na trwające w Rosji piłkarskie mistrzostwa świata, w miastach, w których rozgrywane są mecze – m.in. w największych aglomeracjach, w Moskwie i Sankt Petersburgu – obowiązują obostrzenia w organizacji zgromadzeń publicznych. Dlatego demonstracje odbywają w mniejszych ośrodkach i bardziej odległych regionach kraju – na Dalekim Wschodzie, Syberii i Uralu.