W Lombardii brakuje miejsc w kostnicach!

W Lombardii pogłębia się kryzys na tle wzrostu liczby zgonów osób zakażonych koronawirusem. Brakuje tam miejsc w kostnicach. Szczególnie trudna sytuacja jest w rejonie Bergamo. Jej symbolem jest 11 stron lokalnej gazety "L\'Eco di Bergamo" z nekrologami.
Także w Bergamo, prowincji najbardziej dotkniętej przez epidemię, kościół przy tamtejszym cmentarzu został zamieniony w ostatnich dniach na kostnicę, bo zabrakło miejsc w tych przyszpitalnych.
Podobna sytuacja jest w Cremonie, gdzie ciała zmarłych przewożone są do kościoła przy tamtejszym szpitalu.
Kuria w Brescii udostępniła kościoły, w których można ustawiać trumny w oczekiwaniu na pochówek.
Sto dodatkowych miejsc na ciała przygotowały w kostnicy władze Mediolanu, zmieniając jednocześnie przepisy; obecnie rodziny mają pięć dni zamiast trzydziestu na decyzję o tym, gdzie pochowają swoich bliskich.
Inny problem, jak się zauważa, to zwiększona liczba próśb o kremację ciał. Dlatego prefekt Brescii Attilio Visconti zaapelował do rodzin o to, by wybierały tradycyjną formę pochówku.
Obecny bilans w Lombardii to 890 zmarłych zakażonych koronawirusem, w całych Włoszech - 1266.
Polecamy Sejm
Wiadomości
Najnowsze

Mikołajki dla polskich dzieci we Lwowie. Ruszyła świąteczna akcja Fundacji Pogoń Lwów

Żurek ośmiesza polski wymiar sprawiedliwości

Internauci punktują lewicowe media. Najpierw zachwyt, potem atak na pierwszą damę. O co im chodzi?
