Jak podało włoskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych, Włosi zostali uprowadzeni na terenie kompleksu przemysłowego, niedaleko swojego miejsca zatrudnienia. To już drugi przypadek porwania zagranicznych pracowników na terenie Libii.
Rzecznik potwierdził, że uprowadzonymi są zatrudnieni przez firmę Bonatti, która świadczy usługi dla sektora naftowego, gazowego i energetycznego. Zostali oni porwani podczas swojego powrotu z Tunezji w niedzielę wieczorem.
– Na tym etapie nie możemy spekulować o tym, kto jest odpowiedzialny za porwanie – powiedział minister Gentolioni na spotkaniu ministrów spraw zagranicznych UE.
Włochy zamknęły swoją ambasadę w Libii w lutym tego roku, wzywając swoich rodaków do opuszczenia kraju ze względu na zagrożenia ze strony mieszkańców. Kraj w cztery lata po wojnie domowej boryka się z walczącymi ze sobą frakcjami.
W Marcu tego roku dziewięciu zagranicznych pracowników zostało porwanych przez jedną z grup terrorystycznych, tzw. Islamic State działającą na terenie kraju.