– Premier Mateusz Morawiecki zaapelował do przewodniczącego EPP Donalda Tuska, by namówił swoich kolegów, koleżanki i przywódców wszystkich państw europejskich, którzy należą do EPP, by zmodyfikować unijny system handlu uprawnieniami do emisji CO2 – powiedział rzecznik rządu. Piotr Müller odniósł się do kwestii rosnących cen gazu. Jak mówił, ceny te „bardzo wyraźnie poszły w górę ze względu na szantaż gazowy, który realizuje Rosja”.
Piotr Müller wskazał na drugi czynnik wpływający na ceny gazu: źle funkcjonujące regulacje dotyczące polityki klimatycznej Unii Europejskiej.
– To powoduje, że w chwili obecnej mamy do czynienia z bardzo niebezpiecznym systemem spekulacji, jeżeli chodzi o ceny uprawnień do emisji dwutlenku węgla – dodał rzecznik rządu. Podkreślił, że to właśnie te uprawnienia są znaczącą składową rachunków za prąd.
Müller dodał, że rozwiązania te były popierane przez Europejską Partię Ludową (EPP – European People’s Party), której szefuje lider PO Donald Tusk.
– Stąd też dzisiejszy apel pana premiera Mateusza Morawieckiego do przewodniczącego Platformy Obywatelskiej i jednocześnie przewodniczącego EPP Donalda Tuska, o to, aby namówił swoich kolegów i koleżanki w EPP, przywódców innych państw europejskich, którzy należą do jego partii, by ten system zmodyfikować, bo to jest jeden z głównych powodów, dla którego rosną ceny energii – powiedział rzecznik rządu.
„Szanowny panie przewodniczący Donaldzie Tusk! Z dużym zaskoczeniem przyjąłem pana ostatnie słowa, a jeszcze bardziej zaskoczyła mnie pana nagła troska o losy zwykłych Polaków. Prawo i Sprawiedliwość i mój rząd pomagają polskim rodzinom od wielu lat. Robimy naprawdę wiele, by żyło im się coraz lepiej i chronimy je przed zagrożeniami płynącymi z całego świata. Jeżeli naprawdę chcę pan nam w tym pomóc, to - wykorzystując swoje międzynarodowe kontakty i funkcję przewodniczącego EPP – chciałbym zaprosić pana do wysłania specjalnych listów, które pozwoliłem sobie przygotować, adresowanych do pana przyjaciół” – napisał premier.