Ministerstwo Spraw Wewnętrznych Ukrainy uruchomiło specjalną stronę dla Rosjan, którzy za jej pośrednictwem mogą sprawdzić informacje o losie żołnierza wysłanego na ukraiński front. Znajdują się tam informacje zarówno o zabitych, jak i o wziętych do niewoli.
Część ciał jest w takim stanie, że trudno je rozpoznać. Ukraińska administracja ma nadzieję, że bliscy zdołają ich zidentyfikować po znakach szczególnych.
Wiktor Andrusiw, doradca ministra spraw wewnętrznych Ukrainy w specjalnym wideo umieszczonym na stronie, wyjaśnił: „Mówię do was po rosyjsku, ponieważ ta strona została stworzona dla was. Wiem, że wielu Rosjan martwi się o to, jak i gdzie są ich synowie, mężowie i co się z nimi dzieje. Dlatego postanowiliśmy umieścić tę stronę, aby każdy z was mógł poszukać swojego bliskiego, którego Putin wysłał do walki na Ukrainie”.
Strona działa pod tym adresem: https://t.me/s/rf200_now
Wicepremier Ukrainy Iryna Wereszczuk apelowała: „Prosimy, by Międzynarodowy Czerwony Krzyż pomógł wywieźć ciała rosyjskich żołnierzy do Federacji Rosyjskiej. Są to tysiące ciał okupantów. - Mieszkańcy Federacji Rosyjskiej powinni wiedzieć, ile takich ciał i ilu okupantów leży dziś na ukraińskiej ziemi. Postąpcie tak, by ciał waszych synów, waszych mężów było mniej, bo inaczej będą ich tysiące. Jeszcze raz proszę. Zwyciężymy. Chwała Ukrainie! - powiedziała.
CZYTAJ: Trupy Rosjan zalegają na ulicach Ukrainy. Kraj prosi o pomoc w ich wywożeniu
Najnowsze
Republika zdominowała konkurencję w Święto Niepodległości - rekordowa oglądalność i wyświetlenia w Internecie