Prorosyjscy separatyści przeprowadzają szturm na lotnisko w Doniecku. Ukraińcy stracili już prawie połowę kontrolowanego terytorium. Proszą o wsparcie artylerii i posiłki. Odrzucili oni ultimatum rebeliantów, którzy powiedzieli, że jeśli do 17 nie opuszczą terenu, zostaną zniszczeni.
Jak informuje TVN24, w walkach życie stracił żołnierz ukraiński, a 10 zostało rannych. Są ostrzeliwani z czołgów i artylerii z odległości 400 metrów. Andrij Teteruk powiedział, że na teren lotniska wysłany został pododdział, który ma wesprzeć obrońców lotniska.
Prezydent Ukrainy Petro Poroszenko ogłosił, że „w związku z atakami należy przystąpić, do dalszego ograniczenia ruchu w całej linii obszaru kontrolowanego przez bojowników Donbasu”
Dziennikarze TVN24 informują, że lotnisko może zostać okrążone, separatyści zamknęli już jedną z dwóch dróg dojazdowych, jednak Ukraiński Sztab Generalny zapewnił, że żołnierze mają wsparcie artylerii i nie ma obaw.
У ДНР повідомили, що в аеропорту Донецька звалилася диспетчерська вишка https://t.co/BlMXWpI0U8 pic.twitter.com/ry52wT6G8G
— Ukr.Media (@ukr_media) styczeń 13, 2015
Hromadzke TV donosiła, że w skutku ataków zniszczona została wieża lotniska, jednak doniesień tych nie potwierdza Rada Narodowego Bezpieczeństwa i Obrony Ukrainy, informując, że została ona poważnie uszkodzona.
@rnbo_gov_ua повідомляє про часткове пошкодження вежі в аеропорту Донецька - фото http://t.co/JZqZMy13i8 pic.twitter.com/C2SeM9Jmec
— Новини iPress.UA (@IPressUA) styczeń 13, 2015
CZYTAJ TAKŻE:
Minister obrony Ukrainy alarmuje: Seperatyści mają w Donbasie przewagę