„Pierwszy statek z ukraińskim zbożem wypłynął w poniedziałek rano z portu w Odessie na mocy umowy o wznowieniu eksportu zablokowanego przez inwazję Rosji; statek kieruje się do Libanu” – przekazała agencja Associated Press, powołując się na ministerstwo obrony Turcji, które pośredniczyło w porozumieniu. Resort poinformował, że statek „Razoni”, który pływa pod banderą Sierra Leone, ma we wtorek dotrzeć do Stambułu. Według danych ONZ, na pokładzie znajduje się ponad 26 tys. ton kukurydzy.
Ma ona „trafić do Libanu, który według Banku Światowego boryka się z jednym z największych kryzysów finansowych od ponad 150 lat. W 2020 roku potężna eksplozja w porcie w Beirucie, stolicy kraju, zniszczyła część miasta, w tym silos ze zbożem” – przypomina amerykańska agencja.
For the first time since February 24 ship leaves Odesa sea port with 26,000 tons of Ukrainian corn.
— Maria Avdeeva (@maria_avdv) August 1, 2022
This is cargo RAZONI, which is sailing under the flag of Sierra Leone to the port of Tripoli in Lebanon.
Video - spokesperson of Odesa governor. pic.twitter.com/4oyacYrhez
Zarówno Rosja jak i Ukrainą to najwięksi eksporterzy zbóż na świecie. W minionym miesiącu, udało im się dojść do porozumienia wraz z Turcją i ONZ.
Dotyczyło ono kwestii odblokowania eksportu z Ukrainy, w celu złagodzenia globalnego kryzysu żywnościowego. Oprócz tego, działanie ma na celu obniżenie ceny towarów spożywczych, które w ostatnim czasie z powodu inwazji wzrosły.
Ukraiński eksport stanowi ponad 10 proc. światowych zapasów pszenicy. Tym samym przedłużająca się rosyjska blokada portów, mogłaby doprowadzić do eskalacji konfliktu chociażby w Afryce. Co w połączeniu ze zwiększoną migracją do Europy i Ameryki, zagroziłoby destabilizacją nastrojów.