Sąd Najwyższy Stanów Zjednoczonych zdecydował, że kobiety, które chcą dokonać aborcji farmakologicznej, muszą się zgłosić do właściwej kliniki. Organizacje proaborcyjne żądały, by w czasie pandemii pozwolić na dystrybucję pigułki znanej jako RU-486 pocztą po wirtualnej konsultacji.
W październiku 2020 r. Sąd Najwyższy odmówił orzekania w tej sprawie, mimo że administracja rządowa żądała podtrzymania przepisów Amerykańskiej Agencji ds. Żywności i Leków, (FDA) nakazujących, by pigułki aborcyjne były wydawane osobiście. Wymóg ten uchylił sędzia sądu federalnego w stanie Maryland, stwierdzając, że wystarczy wirtualna konsultacja, a specyfik można wysłać pocztą.
Niezbędne kompetencje
Teraz przewodniczący Sądu Najwyższego John Roberts wyjaśnił, że w wydanym orzeczeniu chodzi nie o to, czy dotychczasowe przepisy stanowią nadmierne obciążenie dla kobiet chcących dokonać aborcji, ale czy sąd okręgowy prawidłowo nakazał FDA zawieszenie wymogów dotyczących dystrybucji pigułek aborcyjnych. Jego zdaniem, sądy winny okazywać szacunek podmiotom mającym „doświadczenie, kompetencje i wiedzę fachową w zakresie oceny zdrowia publicznego”. „W świetle tych okoliczności nie widzę wystarczającej podstawy, aby sąd okręgowy zmusił FDA do zmiany zasad przeprowadzania aborcji medycznej” – powiedział sędzia. Sprzeciw wobec tego orzeczenia wyrazili liberalni członków Sądu.
Zawieszenia wymogów FDA w stosunku do schematu przeprowadzania aborcji farmakologicznej domagało się proaborcyjne Amerykańskie Kolegium Położników i Ginekologów. Na korzyść tej grupy orzekł sędzia okręgowy USA Theodore Chuang, twierdząc, że w obliczu pandemii należy zrobić wszystko, by umożliwić skorzystanie z prawa do przerwania ciąży.
FDA podkreśliła jednak, że uchylenie ustanowionych wymogów narazi kobiety na poważne ryzyko utraty zdrowia lub życia. Agencja przypomniała, że preparat stosowany w aborcji farmakologicznej (mifepristone) może być aplikowany bezpiecznie tylko w klinice.
Śmierć płodu i matki
Stosowany w aborcji farmakologicznej mifepristone modyfikuje funkcje receptorów progesteronowych. W efekcie następuje wydalenie zarodka ludzkiego z ustroju matki i jego śmierć. Mechanizm ten niszczy procesy fizjologiczne, umożliwiające odpowiednie utrzymanie ciąży lub jej powstanie. Wśród niepożądanych działań tabletki udokumentowano m.in. krwotok macicy, zakażenia wirusowe, posocznicę i zgon.