Przejdź do treści
USA: W ciągu doby zmarło 1150 osób zarażonych koronawirusem
flickr

Co najmniej 1150 chorych zmarło w ciągu ostatnich 24 godzin w USA z powodu koronawirusa - wynika z najnowszych danych Uniwersytetu Johnsa Hopkinsa w Baltimore, w stanie Maryland. Bilans ofiar śmiertelnych epidemii w Stanach Zjednoczonych wzrósł do 10783 osób.

Poniedziałek był kolejnym już dniem, w którym w Stanach Zjednoczonych liczba zgonów przekroczyła tysiąc. Jednocześnie była ona niższa niż w niedzielę, gdy odnotowano ich ponad 1,2 tys.

 

Najwięcej chorych zmarło w stanie Nowy Jork - 4758. W ciągu doby bilans zgonów zwiększył się tu o 599, do 4758. Gubernator Andrew Cuomo twierdzi, że stan Nowy Jork jest albo bardzo bliski osiągnięcia szczytu zakażeń, albo szczyt ten już nastąpił i przez pewien czas ten poziom może się utrzymać.

 

Władze stanu apelują, by nadal utrzymywać ograniczenia. Jak wynika z opublikowanego w poniedziałek badania Siena College Research Institute przestrzega ich 95 proc. mieszkańców.

 

W nowojorskich szpitalach brakuje jednak podstawowych środków ochrony. Obok szpitala Bellevue zbudowano prowizoryczną kostnicę. Władze sprowadziły ciężarówki-chłodnie dla przechowywania ciał.

 

W poniedziałek liczbę tysiąca zgonów przekroczono w drugim z amerykańskich stanów - New Jersey. Odnotowano tu już łącznie 1003 zgony. 727 ofiar śmiertelnych jest w Michigan, a 512 w Luizjanie.

 

Gubernator Luizjany John Bel Edwards poinformował w poniedziałek, że w jego stanie spada tempo wykrywania nowych przypadków koronawirusa. Jak twierdzi, 70 proc. ofiar śmiertelnych w Luizjanie stanowią Afroamerykanie.

 

Władze Kalifornii, kolejnego dużego ogniska choroby, wypożyczą 500 respiratorów m.in. do Nevady, Maryland oraz Delaware - poinformował w poniedziałek Biały Dom.

 

Wcześniej w niedzielę władze stanu Waszyngton zadecydowały przekazać 400 swoich respiratorów do federalnych zapasów. Mimo tego że stan ten jest mocno dotknięty epidemią, to sytuacja nie pogarsza się w nim tak jak na wschodnim wybrzeżu, czy nad Wielkimi Jeziorami. W ocenie władz stanu Waszyngton, na ten moment inne stany bardziej potrzebują respiratorów.

 

Prezydent USA Donald Trump uważa, że widać "światełku w tunelu". W poniedziałek poinformował, że odbył "przyjacielską" i "ciepłą" rozmowę o walce z koronawirusem z Joe Bidenem, byłym wiceprezydentem USA i jego prawdopodobnym rywalem w tegorocznych wyborach prezydenckich.

 

Szczyt epidemii w USA - jak ostrzegają władze i eksperci - dopiero nadejdzie. Według modelu, na którym bazuje Biały Dom głosi, będzie to 16 kwietnia. Liczba dziennych zgonów ma wtedy być wyższa od 3 tys. Władze zastrzegają jednak, że są to jedynie prognozy, a rozwój sytuacji jest dynamiczny.

pap

Wiadomości

Pijany i agresywny mężczyzna staranował radiowóz!

Sakiewicz o powodzi: katastrofa naturalna i państwowa

Polska 20 września – co wydarzyło się tego dnia

Koniec szału na elektryki? Sprzedają się coraz gorzej!

Kluby „Gazety Polskiej” niosą pomoc powodzianom!

Podnieśli koronę wałów do poziomu wody z powodzi 1997 r.

Austria: Woda ustępuje, ale to nie koniec zagrożeń

Pieniądze rzekome: 20 miliardów z UE na odbudowę po powodzi

Webb sfotografował galaktyczną kolizję i... uśmiechniętą twarz

Przez Węgry przechodzi fala kulminacyjna. Budapeszt umocniony

Ostrzegli strony bliskowschodniego konfliktu przed eskalacją napięć

Kulminacja Odry w Brzegu Dolnym. Ludzie na wałach. Bronią miasta

Zapytali niemiecki wywiad, czy prowadzi działania w Polsce

Agencja ONZ organizuje pomoc dla poszkodowanych w powodzi

Atak nożownika w Rotterdamie. Krzyczał: Allahu akbar

Najnowsze

Pijany i agresywny mężczyzna staranował radiowóz!

Kluby „Gazety Polskiej” niosą pomoc powodzianom!

Podnieśli koronę wałów do poziomu wody z powodzi 1997 r.

Austria: Woda ustępuje, ale to nie koniec zagrożeń

Pieniądze rzekome: 20 miliardów z UE na odbudowę po powodzi

Sakiewicz o powodzi: katastrofa naturalna i państwowa

Polska 20 września – co wydarzyło się tego dnia

Koniec szału na elektryki? Sprzedają się coraz gorzej!