W wyniku działań wojennych prowadzonych na wschodzie Ukrainy ucierpiało już ponad 5 mln osób, w tym 1,7 mln dzieci. Liczby te wciąż rosną. Dlatego UNICEF Polska ponownie apeluje o pomoc najmłodszym.
Przedstawiciele polskiego biura organizacji są w tej chwili we wschodniej Ukrainie, w obwodzie donieckim. Odwiedzili m.in. miejscowości Konstantynówka i Artiomowsk, gdzie spotkali się z osobami, które w poszukiwaniu bezpiecznego schronienia uciekły z obszarów objętych walkami.
Spotkaliśmy dziś dzieci, które zostawiły dom, bliskich, kolegów i znalazły się w zupełnie obcym miejscu. Nie wiedzą, jak długo tu zostaną i czy następnego dnia znów nie będą musiały uciekać. Ich największym marzeniem jest powrót do domu, powiedziała Karolina Pukszta z UNICEF Polska. Przedstawiciele UNICEF rozmawiali m.in. 4-letnią Sofijką i jej mamą, które mieszkają w noclegowni.
– Na początku mieliśmy przyjechać na tydzień, potem na dwa tygodnie. Mija rok, a my nadal tu jesteśmy. Warunki są trudne. Nie wiem, jak przetrwamy zimę – powiedziała mama Sofijki.
Według UNICEF działania wojenne w obwodzie donieckim i ługańskim zmusiły do przesiedlenia 1,5 mln Ukraińców, w tym ponad 180 tys. dzieci. Dostęp do podstawowych usług, w tym do edukacji jest ograniczony. Około 200 000 dzieci jest narażonych na ryzyko związane z minami i niewybuchami, a 500 000 dzieci do 10. roku życia, które mieszkają na obszarach niekontrolowanych przez rząd, wymaga natychmiastowego podania szczepionki przeciw polio. Wsparcia wymaga również ponad 3 000 dzieci przebywających w instytucjach państwowych.