Tysiące migrantów czeka za wschodnią granicą na otwarcie przejść

„Po rosyjskiej stronie jest ok. 2-3 tys. migrantów, którzy chcą przedostać się do Finlandii” – podało radio Yle, powołując się na relacje kilku Syryjczyków, którym w tym tygodniu po długim marszu w głębokim śniegu udało się nielegalnie przekroczyć granicę.
Mężczyźni z Syrii znaleźli „przemytnika”, który zorganizował im transport pod fińską granicę, poprzez komunikator Telegram. Ich podróż – mówili – rozpoczęła się w Petersburgu, skąd taksówkarze pochodzący z Tadżykistanu, dwoma samochodami przewieźli ich pod granicę. „Usługa kosztowała 6 tys. euro”. – przyznali w rozmowie z reporterami Yle. Dalej – jak mówili – mieli już „radzić sobie sami”. Nie wiedzieli, że fińskie przejścia graniczne są nieczynne, a „dotarcie na drugą stronę w kopnym śniegu zajęło im około 8 godzin” – opowiadali.
W Karelii Południowej zostali zatrzymani przez patrol straży granicznej. Informacje o osobach poruszających się w pasie przygranicznym służby otrzymały od lokalnej społeczności. Migranci pukali do okien domów – alarmowali mieszkańcy. Jeden z azylantów – podkreśla fiński nadawca – był wcześniej na Białorusi, skąd miał zamiar przedostać się do Polski i dalej do UE, ale jego plan się nie powiódł.
Fiński rząd zdecydował, że granica z Rosją na całym liczącym ponad 1300 km odcinku będzie zamknięta przez kolejny miesiąc tj. do 11 lutego (wcześniejsza decyzja wygasała w niedzielę, 14 stycznia). „Zagrożenie hybrydowe ze strony Rosji wciąż istnieje” – uzasadniała decyzję szefowa MSW Mari Rantanen.
Po tym jak rząd przedłużył obostrzenia graniczne, strażnicy w okolicy Lappeenranta niedaleko zamkniętego przejścia w Nuijamaa zatrzymali jeszcze 11 Irańczyków. W nielegalnym przedostaniu się do Finlandii grupa mężczyzn otrzymała wsparcie po stronie rosyjskiej – wynikało z ustaleń straży granicznej.
„W normalnych warunkach, każdego roku granicę wschodnią w terenie nielegalnie przekracza średnio po parędziesiąt osób. W obecnej sytuacji, takich przypadków może być więcej, szczególnie gdy nadejdzie wiosna i poprawią się warunki pogodowe” – mówił wiceadmirał Matti Sarasmaa z dowództwa jednostki straży Finlandii Płd.-Wsch.
Jesienią ub. roku, gdy granica z Rosją była otwarta, do Finlandii przybyło ponad 1300 azylantów pochodzących głównie z krajów Bliskiego Wschodu i Afryki Płn.
Polecamy Poranek Radia Republika
Wiadomości
Tusk jak zwykle się wściekł, a potem wygłosił orędzie. Pełne gróźb i typowych dla niego niedomówień [KOMENTARZE]
Nawrocki podziękował Trzaskowskiemu. "Może być Pan pewien, że zawsze po pierwsze Polska, po pierwsze Polacy!"
Najnowsze

Biznesmen biwakował nad rzeką. Spotkał lwicę. Nie żyje

Putin kładzie na stół warunki dotyczące pokoju na Ukrainie

Hejt na córkę nowego prezydenta. Na szczęście dobrych ludzi jest więcej [KOMENTARZE]
