Trwają uroczystości pogrzebowe senatora Johna McCaina. Na miejscu reprezentanci prezydenta i premiera
Szef gabinetu prezydenta Krzysztof Szczerski oraz minister w Kancelarii Premiera Anna Maria Anders będą reprezentować polskie władze na rozpoczynających się dzisiaj uroczystościach pogrzebowych senatora Johna McCaina. Były republikański kandydat na prezydenta i jeden z najbardziej szanowanych amerykańskich polityków zmarł przed tygodniem w wieku 81 lat.
Senator Anna Maria Anders będzie na uroczystościach w Waszyngtonie reprezentować polskiego premiera, a minister Krzysztof Szczerski - prezydenta.
Jak zapowiadał minister Szczerski przed wylotem z Polski, krótka wizyta w Waszyngtonie będzie także okazją do ostatnich rozmów przed zaplanowaną na 18 września wizytą Andrzeja Dudy w Białym Domu i spotkaniem z Donaldem Trumpem. - Pan prezydent zdecydował się o wysłaniu swojego bezpośredniego przedstawiciela na te uroczystości pogrzebowe, tak że to oczywiście będzie też możliwość do tego, żeby już po uroczystościach odbyć konsultacje przed wizytą pana prezydenta w Waszyngtonie i Nowym Jorku. Ja też takie rozmowy będę prowadził - mówił Krzysztof Szczerski.
Uroczystości żałobne senatora Johna McCaina trwają w Stanach Zjednoczonych od kilku dni. Dzisiejsze rozpoczną się o 16.00 naszego czasu. Podczas prywatnego nabożeństwa w katedrze w Waszyngtonie przemówienia wygłoszą byli amerykańscy prezydenci George W.Bush i Barack Obama. Zgodnie z wolą zmarłego, w katedrze nie będzie natomiast obecnego lokatora Białego Domu, Donalda Trumpa.
W drodze do katedry kolumna z trumną z ciałem Johna McCaina ma zatrzymać się przed pomnikiem poświęconym żołnierzom, którzy walczyli w Wietnamie. Tam żona zmarłego senatora Cindy ma złożyć kwiaty. John McCain walczył w czasie wojny w Wietnamie. Jego samolot został tam zestrzelony, a on sam trafił do niewoli. Spędził w niej blisko sześć lat.
A solemn moment as the McCain family, including his 106-year-old mother Roberta, says goodbye to the father, husband and son in the U.S. Capitol. https://t.co/wPTNYJk6wS pic.twitter.com/Wb0ZNkStps
— ABC News (@ABC) 1 września 2018