Trump zakazał okaleczania dzieci. Wiele szpitali jednak wciąż zarabia na zabiegach tranzycji

W styczniu prezydent Donald Trump podpisał rozporządzenie zakazujące okaleczania dzieci w placówkach finansowanych przez państwo. Jednak kilkadziesiąt szpitali nadal to robi - informuje portal Opoka.
Donald Trump podpisał rozporządzenie 28 stycznia 2025 r. Zgodnie z tym prawem, placówki medyczne korzystające z federalnych środków nie mogą przeprowadzać u nieletnich tranzycji. Chodzi o długotrwałą terapię polegających na podawaniu hormonów i serii okaleczających operacji, co ma doprowadzić do zmiany płci. Praktyki szpitali sprawdził „The Daily Caller”. Z ustaleń dziennikarzy śledczych wynika, że niektóre placówki niechętnie podporządkowały się przepisom, ale inne nadal okaleczają dzieci. Niekiedy nawet te najmłodsze.
Tranzycje to dla lekarzy to dobry zarobek. Jak podawał w 2019 r. amerykański „Business Insider”, koszt jednej procedury często przekracza 100 tys. dol. W dodatku pacjent do końca życia potrzebuje leczenia z powodu okaleczenia, któremu się poddał.
Wśród innych szpitali i szkół medycznych, które nadal oferują procedury transpłciowe dla nieletnich, znajdują się szpitale dziecięce z Colorado i Los Angeles, placówki uniwersyteckie z Rhode Island, Cleveland, Kalifornii, Utah i Florydy, a także te ze Stanforda i Johns Hopkins University. Łącznie, jak podaje „The Daily Caller”, przepisom nie podporządkowało się ponad 35 placówek.
Źródło: Republika/Opoka
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Jesteśmy na Youtube: Bądź z nami na Youtube
Jesteśmy na Facebooku: Bądź z nami na FB
Jesteśmy na platformie X: Bądź z nami na X
Najnowsze

George Simion, lider prawicowej partii AUR prowadzi w sondażach przed wyborami w Rumunii

Matt Schlapp podkreślił ważność relacji USA-Polska. "Są szczególne"

Kolejne kłamstwo Tuska. Miał być wśród zwykłych kibiców, ale nie wyszedł poza strefę VIP

Eksperci od sztucznej inteligencji. Niszczą zaufanie do mediów