Prezydent Donald Trump zaproponował w sobotę objęcie "marzycieli", którzy wjechali na terytorium USA nielegalnie, przed osiągnięciem pełnoletności, 3-letnim okresem ochrony w zamian za zgodę Demokratów na finansowanie muru na granicy z Meksykiem. To sposób na rozwiązanie kryzysu w USA – tego związanego z częściowym zawieszeniem funkcjonowania rządu i – humanitarnego na południu Stanów.
Prezydent Trump podkreślił także, że obowiązująca aktualnie w Stanach Zjednoczonych polityka migracyjna jest wewnętrznie niespójna i nie da się tych sprzeczności usunąć bez radykalnych środków.
Zaproponował objęcie tzw. "marzycieli" oraz imigrantów objętych okresową ochroną - wywodzących się z krajów, którym przyznano tzw. TPS (Temporary Protected Status) - trzyletnim okresem ochronnym.
Trump zaproponował przeznaczenie 800 mln dolarów na pomoc humanitarną i kolejne 800 mln dolarów na wykrywanie narkotyków oraz zwiększenie liczby funkcjonariuszy straży granicznej i sędziów imigracyjnych.
Stojąca na czele izby niższej Nancy Pelosi, a także inni działacze Partii Demokratycznej wskazali w swych wystąpieniach dla prasy, że propozycja Trumpa jest nie do zaakceptowania, ponieważ stanowi wybieg służący tylko wymuszeniu przyznania środków budżetowych na budowę muru i metalowego ogrodzenia na granicy z Meksykiem.
Z kolei stojący na czele republikańskiej większości w Senacie, senator Mitch McConnel miał obiecać ze swej strony, że pochyli się niezwłocznie nad propozycją zgłoszoną przez Trumpa.