Masakry chrześcijan w Nigerii: Trump zapowiada adekwatną reakcję
Prezydent Donald Trump oznaczył w piątek Nigerię jako „kraj szczególnego zagrożenia” z powodu masowych zabójstw chrześcijan przez radykalnych islamistów, podkreślając, że USA nie mogą stać biernie wobec tych okrucieństw.
Prezydent Donald Trump ogłosił w piątek 31 października 2025 roku, że Nigeria staje się „krajem szczególnego zagrożenia” (Country of Particular Concern) ze względu na powszechne prześladowania i zabójstwa chrześcijan w tym zachodnioafrykańskim państwie. W poście na Truth Social napisał:
Chrześcijaństwo stoi przed egzystencjalnym zagrożeniem w Nigerii. Tysiące chrześcijan jest zabijanych. Radykalni islamiści ponoszą odpowiedzialność za tę masakrę.
Dodał, że podkreślenie tego, to „najmniej, co można zrobić”, i podkreślił konieczność działania w obronie prześladowanych za wiarę. Trump skierował kongresmanów Rileya Moore’a (R-W. Va.) i Toma Cole’a (R-Okla.) oraz członków Komisji ds. Aprowizacji Izby Reprezentantów do zbadania sytuacji i przedstawienia raportu. Stwierdził:
Stany Zjednoczone nie mogą stać z boku, gdy takie okrucieństwa dzieją się w Nigerii i wielu innych krajach. Jesteśmy gotowi, chętni i zdolni chronić naszą wielką populację chrześcijańską na całym świecie.
Sytuacja chrześcijan w Nigerii osiągnęła alarmujący poziom. Całe wsie są palone, wierni zabijani podczas nabożeństw, a tysiące osób przesiedlonych przez grupy islamistyczne na północy i w centralnych regionach kraju. W czerwcu bojownicy zaatakowali wieś biskupa tuż po jego świadectwie przed Kongresem USA, zabijając ponad 20 osób. Podobne ataki w stanach Plateau i Benue pochłonęły setki ofiar w tym roku; ocaleni relacjonują, jak napastnicy krzyczeli „Allahu Akbar”, podpalając kościoły i domy.
Według organizacji Open Doors, monitorującej prześladowania religijne, niemal 70% wszystkich chrześcijan zabitych na świecie za wiarę w zeszłym roku pochodziło z Nigerii. Grupa wskazuje Boko Haram, Islamskie Państwo w Afryce Zachodniej (ISWAP) oraz uzbrojonych pasterzy Fulani jako głównych sprawców, często atakujących chrześcijańskich rolników w Pasie Środkowym. Organizacje praw człowieka szacują, że co roku giną tysiące wierzących, a wielu musi uciekać.
Mark Walker, nominowany przez Trumpa na ambasadora ds. Międzynarodowej Wolności Religijnej, powiedział w wywiadzie dla Fox News Digital, że USA muszą wywierać presję na rząd Nigerii.
Nawet oszczędnie szacując, to 4000–8000 chrześcijan jest zabijanych rocznie. To trwa od lat – od ISWAP po islamskie milicje etniczne Fulani – a nigeryjski rząd musi być bardziej proaktywny.
Walker, były pastor i kongresman z Karoliny Północnej, współpracuje z sieciami kościelnymi w Afryce, by chronić misjonarzy i lokalnych wierzących. Zapowiedział bliską współpracę z Marco Rubio w celu wzmocnienia amerykańskiej obrony. Biały Dom uznał wzrost antychrzescijańskiej przemocy w Afryce Subsaharyjskiej, gdzie dżihadyści wykorzystują niestabilność polityczną i porowate granice.
Papież Leon XIV i Departament Stanu USA potępili ostatnie masakry w Nigerii, ostrzegając przed rozprzestrzenianiem się kryzysu. Walker dodał:
Stany Zjednoczone powinny zawsze bronić wolności religijnej, a to zaczyna się od mówienia prawdy o tym, co się dzieje.
Nigerijskie władze zaprzeczają systematycznemu celowaniu w chrześcijan. Minister informacji Mohammed Idris określił doniesienia o masowych prześladowaniach jako „bardzo mylące”, odrzucając szacunki USA dotyczące dziesiątek tysięcy zabitych. Rzecznik prezydenta Bayo Onanuga stwierdził: „Chrześcijanie nie są celem. W naszym kraju panuje religijna harmonia”. Senator Ted Cruz (R-Teksas) ocenił, że od 2009 roku zamordowano ponad 50 000 chrześcijan w Nigerii, zniszczono ponad 20 000 kościołów i szkół chrześcijańskich, nazywając przemoc „religijnym ludobójstwem” i wzywając do ostrzejszych działań USA.
Mimo debat politycznych, fakty na miejscu pozostają ponure: chrześcijańskie wsie są atakowane, kościoły płoną, a miliony żyją w strachu. Grupy humanitarne alarmują, że zachodnie rządy wydają oświadczenia, ale podejmują niewiele konkretnych kroków. Kapłan z Plateau stwierdził:
Gdy świat milczy, zabójcy wracają.
Źródło: Republika
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Jesteśmy na Youtube: Bądź z nami na Youtube
Jesteśmy na Facebooku: Bądź z nami na FB
Jesteśmy na platformie X: Bądź z nami na X
Polecamy Sejm. Wybór Marszałka
Wiadomości
Najnowsze