W 2020 r. w Hiszpanii zlikwidowano 622,6 tys. miejsc pracy, czyli najwięcej od czasu kryzysu finansowego w 2012 r. – wynika z szacunków Krajowego Urzędu Statystycznego (INE) w Madrycie.
Do drastycznego pogorszenia sytuacji doprowadziła oczywiście pandemia koronawirusa.
Autorzy sprawozdania dotyczącego hiszpańskiego rynku pracy w 2020 r. wskazali, że najwięcej etatów zostało zlikwidowanych w drugim kwartale roku wraz z obowiązującą między marcem a czerwcem izolacją społeczną oraz surowymi restrykcjami sanitarnymi, w tym m.in. zamknięciem granic, placówek gastronomicznych i hoteli.
Kierownictwo INE poinformowało, że w czasie pandemii w Hiszpanii zanotowano wzrost liczby bezrobotnych o prawie 528 tys. osób. Na przełomie grudnia i stycznia w kraju bez pracy pozostawało 3,71 mln osób.
„Pod koniec 2020 r. poziom bezrobocia w Hiszpanii wyniósł 16,13 proc., czyli o ponad 2 punkty procentowe wobec 2019 r.” – wskazał INE.