W razie decyzji Danii o zablokowaniu budowy Nord Stream 2 w jej wodach terytorialnych trasa gazociągu może być zmieniona – podał dziś rosyjski dziennik gospodarczy „Wiedomosti”, powołując się na Jensa Muellera z władz spółki Nord Stream 2 AG.
Jak informuje gazeta, trasa może zostać poprowadzona przez wyłączną strefę ekonomiczną Danii – taka decyzja zapadnie, jeśli władze kraju nie wyrażą pozytywnego stanowiska ws. budowy rurociągu.
Co więcej, dziennik powołuje się na opinię prawnika, który tłumaczy, że "Dania może w swej wyłącznej strefie ekonomicznej zabronić wznoszenia budowli, ale paradoks polega na tym, że z punktu widzenia prawa morza gazociąg nie jest budowlą".
– Z tego powodu, jeśli trasa Nord Stream 2 zostanie zmieniona, to przeszkodzenie w jego ułożeniu będzie dla Danii stanowiło problem – ocenił prawnik. "Nawet jeśli zmiany dotyczyć będą tylko duńskiego odcinka, to jest to nowa praca" – dodaje gazeta.