Liderzy 53 państw, które należą do brytyjskiej Wspólnoty Narodów wybrali dziś następcę brytyjskiego tronu księcia Karola na przyszłego zwierzchnika tej organizacji.
Podczas narady na zamku Windsorze w ostatnim dniu tegorocznego szczytu szefów państw i rządów państw Wspólnoty została podjęta decyzja, że po śmierci 92-letnie Elżbiety II książę Karol stanie na czele Wspólnoty Narodów.
Niektórzy komentatorzy, w tym lider opozycyjnej Parii Pracy Jeremy Corbyn sugerował, ze następca tronu nie powinien automatycznie przejmować zwierzchnictwa we Wspólnocie, wskazując m.in. na możliwość rotacyjnej prezydencji, zbliżonej do systemu obowiązującego w Unii Europejskiej.
W czwartek królowa Elżbieta II poparła wybór 69-letniego księcia Karola. Podczas swojego wystąpienia powiedziała, że ma nadzieję, że pewnego dnia Commonwealth ,,zdecyduje o tym, że książę Walii powinien kontynuować ważną pracę” rozpoczętą w 1949 roku przez króla Jerzego VI, jej ojca.