Ten raport nie spodobał się muzułmanom we Francji. Tak wyznawcy islamu podbijają Europę

Działania ruchu Bractwo Muzułmańskie w dłuższej perspektywie stanowią "zagrożenie dla spójności narodowej" we Francji - oceniają autorzy raportu powstałego na zlecenie rządu. Oceny te skrytykowała w środę organizacja Muzułmanie Francji, a także skrajna lewica.
"Zagrożenie dla spójności narodowej"
Raport głosi, że istnieje "zagrożenie dla spójności narodowej" poprzez oddolny rozwój islamizmu na poziomie wspólnot lokalnych. Jego autorzy oceniają, że natura tego zagrożenia, choć opiera się na długiej perspektywie i nie zakłada działań z użyciem przemocy, stwarza "ryzyko szkód dla tkanki społecznej i instytucji republikańskich, a szerzej - dla spójności narodowej".
Dokumentem zajęła się w środę Rada Obrony i Bezpieczeństwa Narodowego pod przewodnictwem prezydenta Emmanuela Macrona. Fragmenty raportu media opublikowały we wtorek. Autorzy raportu - dwóch wyższych rangą urzędników państwowych - uważają, że projekt rozwijany przez Bractwo Muzułmańskie ma "charakter wywrotowy". Celem tego projektu - w ich ocenie - są długoterminowe działania w celu "stopniowego osiągnięcia zmian w regułach lokalnych lub krajowych", dotyczących zwłaszcza świeckości państwa czy równości płci.
Kamuflowanie się
Nie chodzi przy tym o odgradzanie się, "jak czyni to separatyzm", ale o "kamuflowanie się", aby dążyć do "przejęcia filii władzy, szczególnie lokalnej" - oceniają autorzy. Ostrzegają, że "lokalny islamizm" może wpłynąć na sferę publiczną i politykę lokalną poprzez "stworzenie coraz liczniejszych ekosystemów islamistycznych".
Organizacja Muzułmanie Francji oświadczyła w środę, że "odnotowuje z wielkim zaskoczeniem i zaniepokojeniem" treść dokumentu. Oznajmiła, że w raporcie została określona "niebezpośrednio, ale niedwuznacznie" jako organizacja "stowarzyszona czy będąca reprezentacją" Bractwa Muzułmańskiego. Odrzuciła wszelkie próby "wiązania jej z zagranicznym projektem politycznym czy strategią +entryzmu+".
O "entryzmie" (taktyka używana przez trockistów, polegająca na oddziaływaniu od wewnątrz na inne ruchy lewicowe, bez ujawniania swojej tożsamości politycznej - PAP) mówił w odniesieniu do Bractwa Muzułmańskiego szef MSW Francji Bruno Retailleau. Oskarżył "islamizm bez rozgłosu" o dążenie do dalekosiężnego celu polegającego - jego zdaniem - na narzuceniu społeczeństwu francuskiemu religijnego prawa muzułmańskiego, szariatu.
Źródło: Republika, PAP
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Jesteśmy na Youtube: Bądź z nami na Youtube
Jesteśmy na Facebooku: Bądź z nami na FB
Jesteśmy na platformie X: Bądź z nami na X
Polecamy Poranek Radia Republika
Wiadomości
Lewandowscy i Szczęsni razem na kolacji świętują sukces Barcelony. Ania w czerni, Marina w beżu – kto wyglądał lepiej?
Pierwsze słowa papieża Leona XIV do Polaków. Mówił o potrzebie dokonywania "mądrych wyborów" [WIDEO]
Najnowsze

Nielegalne finansowanie kampanii Trzaskowskiego. Matecki: nie było żadnej reakcji ABW, NASK, PKW, chociaż były o tym informowane

Sekretarz ds. bezpieczeństwa narodowego USA przylatuje na CPAC na zaproszenie TV Republika

Ten raport nie spodobał się muzułmanom we Francji. Tak wyznawcy islamu podbijają Europę
