Tego nikt jeszcze nie zrobił! Śmiałek przeleciał nad Alpami ... w kombinezonie! ZOBACZ
Steve Shipma przeleciał nad alpejskimi szczytami w Szwajcarii w kombinezonie nazywanym wingsuit. Shipma poinformował, że pędził ok. 180 km/h. Miejsce, z którego wyskoczył, nazywane jest "śmiertelne zauroczenie". Różnica wysokości pomiędzy punktem skoku i lądowania wyniosła ponad 1650 metrów. Zobacz!
Media
Komentarze