Rosyjskie media zwracają uwagę, że premier Dmitrij Miedwiediew po raz ostatni był widziany w telewizji 14 sierpnia. Od tego czasu monopol ma prezydent Władimir Putin. Służba prasowa szefa rosyjskiego rządu poinformowała lakonicznie, że szef rządu ucierpiał w trakcie zajęć sportowych.
Nie podano jednak, co dokładnie się stało Miedwiediewowi, ani w jakim jest stanie. Rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow zapewnia, że prezydent i premier cały czas mają ze sobą – jak to ujęto – roboczy kontakt.
Przy okazji komentatorzy zwracają uwagę, że kilkudniowa nieobecność Miedwiediewa świadczy o tym jak bardzo „techniczną figurą” w rosyjskiej polityce jest premier. Pojawiają się też sugestie, że w rzeczywistości szef rządu zniknął z ekranów telewizji w związku z planami wprowadzenia niepopularnej w rosyjskim społeczeństwie reformy emerytalnej.
Media przypominają, że w przeszłości, również Władimir Putin znikał na kilka dni z życia publicznego. Głównymi przyczynami odwoływania spotkań przez prezydenta Rosji były przede wszystkim problemy z kręgosłupem, które pojawiły się po intensywnych treningach judo.