Tajemnicza śmierć Polaka w Paryżu. Zobacz co przy nim znaleziono

Ciało 25-letniego Kacpra z Rzeszowa wyłowiono z rzeki Sekwany w Paryżu. Mężczyzna zginął w tajemniczych okolicznościach. Na jego ciele stwierdzono wiele ran. Nie miał przy sobie dokumentów, jedynie posiadał medalik, różaniec, a także paczkę papierosów z Polski.
Kacper w 2015 r. wyjechał za granicę szukać pracy i lepszego życia. Dwa lata temu rodzina z Rzeszowa zgłosiła jego zaginięcie. Niepokoiła się, bo nie miała z nim żadnego kontaktu. Policjanci ustalili wtedy, że młodzieniec w lutym 2017 r. zamieszał w Paryżu. Po ukazaniu się w mediach komunikatów, zaginiony odnalazł się, a poszukiwania zostały odwołane - czytamy na fakt24.pl.
24 stycznia w południe dwóch świadków, spacerujących w pobliżu mostu Bir-Hakeim nad Sekwaną, zauważyło unoszące się na wodzie ciało człowieka.
Jak podaje francuski dziennik "Le Parisien" na ciele ofiary stwierdzono liczne rany.
Mężczyzna miał urazy głowy i brzucha. Ranę ciętą na palcu wskazującym, głęboką ranę czaszki, do tego liczne siniaki. Według cytowanych przez gazetę źródeł policyjnych nie stwierdzono, by ofiara uczestniczyła w bójce. Nie wiadomo jednak w jaki sposób wpadła do rzeki.
Polecamy Poranek Radia Republika
Wiadomości
Tusk jak zwykle się wściekł, a potem wygłosił orędzie. Pełne gróźb i typowych dla niego niedomówień [KOMENTARZE]
Nawrocki podziękował Trzaskowskiemu. "Może być Pan pewien, że zawsze po pierwsze Polska, po pierwsze Polacy!"
Ile gwiazdy biorą za wesele? Nawet 50 tysięcy za jeden wieczór! Wiśniewski, Zenek i Narożna w cenniku ślubnych marzeń
Najnowsze

Putin kładzie na stół warunki dotyczące pokoju na Ukrainie

Hejt na córkę nowego prezydenta. Na szczęście dobrych ludzi jest więcej [KOMENTARZE]

Tusk jak zwykle się wściekł, a potem wygłosił orędzie. Pełne gróźb i typowych dla niego niedomówień [KOMENTARZE]
