Przejdź do treści

TSUE: Niemcy systematycznie przekraczały dopuszczalne limity dwutlenku azotu

Źródło: Pixabay/Pexels

W latach 2010-2016 Niemcy systematycznie przekraczały dopuszczalne limity dwutlenku azotu (NO2) w powietrzu — orzekł w czwartek Trybunał Sprawiedliwości UE. Naruszyły również obowiązek przyjęcia we właściwym czasie odpowiednich środków, by zapobiegać nadmiernym emisjom tej szkodliwej substancji.

Trybunał Sprawiedliwości orzekł, że Niemcy naruszyły dyrektywę w sprawie jakości powietrza poprzez „systematyczne i uporczywe przekraczanie od dnia 1 stycznia 2010 r. do roku 2016 włącznie rocznej wartości dopuszczalnej dla dwutlenku azotu (NO2) w 26 z 89 stref i aglomeracji”.

Naruszenie dotyczy aglomeracji Berlina, aglomeracji i powiatu Stuttgart, powiatu Tybinga, aglomeracji Fryburg, powiatu Karlsruhe (bez aglomeracji), aglomeracji Mannheim/Heidelberg, Monachium, Norymbergi/Fuerth/Erlangen, północnej Hesji, aglomeracji I Ren-Men, aglomeracji II Kassel, aglomeracji Hamburg, Grevenbroich (obszar górniczy Nadrenii), Kolonii, Duesseldorfu, Essen, obszaru Duisburg/Oberhausen/Muelheim, Hagen, Dortmundu, Wuppertalu, Akwizgranu, obszarów miejskich i wiejskich w Nadrenii Północnej-Westfalii, Moguncji, obszaru Worms/Frankenthal/Ludwigshafen oraz Koblenz/Neuwied.

TSUE: Niemcy złamały prawo nie podejmując środków zaradczych

Ponadto — jak stwierdził Trybunał — Niemcy naruszyły dyrektywę, systematycznie i uporczywie przekraczając w tym okresie godzinową wartość graniczną dla NO2 w dwóch z tych stref (w aglomeracji Stuttgartu i aglomeracji Ren-Men).

Zdaniem TSUE Niemcy, nie podejmując od dnia 11 czerwca 2010 r. odpowiednich środków w celu zapewnienia przestrzegania wartości dopuszczalnych dla NO2 we wszystkich rozpatrywanych strefach, łamały unijne prawo.

Skargę w tej sprawie wniosła Komisja Europejska.

Niemcy chciały zrzucić odpowiedzialność na KE

Trybunał odrzucił w szczególności argument wysunięty przez Niemcy, zgodnie z którym przekroczenia wartości dopuszczalnych dla NO2 można zasadniczo przypisać zaniechaniom Komisji, która „dopuściła się zaniedbania w odniesieniu do propozycji skutecznej regulacji mającej na celu ograniczenie emisji przez pojazdy z silnikami wysokoprężnymi”.

Trybunał zauważył w tym względzie, że poza faktem, iż pojazdy silnikowe podlegające normom na poziomie Unii nie są jedyną przyczyną emisji NO2, przepisy Unii mające zastosowanie do homologacji typu pojazdów silnikowych nie mogą zwalniać państw członkowskich z obowiązku przestrzegania wartości dopuszczalnych ustanowionych w dyrektywie.

Trybunał przyznał, że okoliczność, iż państwo członkowskie przekracza wartości dopuszczalne dla NO2 określone w dyrektywie, nie wystarcza sama w sobie do uznania, że to państwo członkowskie uchybiło również ciążącemu na nim obowiązkowi zapewnienia, aby okres, w którym przekroczenie wartości granicznych NO2, był jak najkrótszy.

PAP

Wiadomości

Wiara wśród młodego pokolenia | Republika wstajemy!

SPRAWDŹ TO!

Spotkanie prezydentów USA i Polski. To nie ucieszyło Tuska. KOMENTARZE

Historia cenzury piórem J. Maciejewskiego | Republika wstajemy!

Rosja znowu zaatakowała rakietami i 267 dronami

Przedterminowe wybory. Niemcy ruszyli do urn

Oko na niedzielę | Miłość nieprzyjaciół czyli trzy wyzwolenia

Świat modli się za papieża Franciszka...

Zaskakujące zakończenie weekendu. Sprawdź prognozę!

W jakim celu tak naprawdę Sikorski poleciał do USA?

Szef MSZ zapowiedział duży pakiet sankcji przeciwko Rosji

Znaleziono nieznaną roślinę sprzed 310 mln lat

Co Trump powiedział Dudzie o Polsce? To najważniejsze

Rosyjskie ataki na Kijów i inne części kraju. Są ofiary

Elon Musk chce przyśpieszyć zakończenie misji ISS

Kontrowersyjna walka MMA wywołała oburzenie | FILM

Najnowsze

Wiara wśród młodego pokolenia | Republika wstajemy!

Przedterminowe wybory. Niemcy ruszyli do urn

Oko na niedzielę | Miłość nieprzyjaciół czyli trzy wyzwolenia

Świat modli się za papieża Franciszka...

Zaskakujące zakończenie weekendu. Sprawdź prognozę!

Spotkanie prezydentów USA i Polski. To nie ucieszyło Tuska. KOMENTARZE

SPRAWDŹ TO!

Historia cenzury piórem J. Maciejewskiego | Republika wstajemy!

Rosja znowu zaatakowała rakietami i 267 dronami