Niedaleko szwedzkiego wybrzeża znaleziono wrak niewielkiej łodzi podwodnej. Okręt nie ma widocznych uszkodzeń, jednak pewne jest, że to jednostka rosyjska.
Prywatna ekspedycja Ocean X Team znalazła łódź w ubiegłym tygodniu. Jednak dopiero teraz szwedzka Akademia Obrony Narodowej poinformowała o odkryciu. Szwedzi nie chcą ujawnić dokładnego położenia rosyjskiego wraku.
Zatopiony okręt jest w bardzo dobrym stanie i wygląda nowocześnie. Na dnie musiał znaleźć się dość niedawno. Okręt ma 20 metrów długości i 3 metry szerokości. Może pomieścić od trzech do sześciu osób i wszystko wskazuje na to, że ciała załogi znajdują się w środku.
Wykładowca ze szwedzkiej AON Tomas Ries wyjaśnia, że łódź nie wzywała pomocy, co sugeruje, że była ona częścią tajnej misji, która się nie udała. – To poważna sprawa – stwierdza. Odkrywcy są też pewni, że okręt jest jednostką rosyjską.
Polecamy Nasze programy
Wiadomości
Najnowsze
Błaszczak: władza, która dziś Polską rządzi nie sprawdza się! Rozliczymy odpowiedzialnych za zaniedbania ws. powodzi [wideo]
„Przyjechali tylko dla PR-u”: mieszkańcy Wrocławia oburzeni wizytą von der Leyen i Tuska
Niebywałe: sprawca tragedii na Trasie Łazienkowskiej miał pięć zakazów prowadzenia! Burza w sieci po śmierci ojca rodziny
Gorąco w sieci: internauci krytykują Tuska po akcji ABW
Uderzenie w nielegalny hazard w Gdyni!