Szwedzi znaleźli wrak tajemniczego okrętu. To jednostka rosyjska

Niedaleko szwedzkiego wybrzeża znaleziono wrak niewielkiej łodzi podwodnej. Okręt nie ma widocznych uszkodzeń, jednak pewne jest, że to jednostka rosyjska.
Prywatna ekspedycja Ocean X Team znalazła łódź w ubiegłym tygodniu. Jednak dopiero teraz szwedzka Akademia Obrony Narodowej poinformowała o odkryciu. Szwedzi nie chcą ujawnić dokładnego położenia rosyjskiego wraku.
Zatopiony okręt jest w bardzo dobrym stanie i wygląda nowocześnie. Na dnie musiał znaleźć się dość niedawno. Okręt ma 20 metrów długości i 3 metry szerokości. Może pomieścić od trzech do sześciu osób i wszystko wskazuje na to, że ciała załogi znajdują się w środku.
Wykładowca ze szwedzkiej AON Tomas Ries wyjaśnia, że łódź nie wzywała pomocy, co sugeruje, że była ona częścią tajnej misji, która się nie udała. – To poważna sprawa – stwierdza. Odkrywcy są też pewni, że okręt jest jednostką rosyjską.
Polecamy Hity w sieci
Wiadomości
Belgia: spłonęła scena festiwalu Tomorrowland. Zagrać mieli m.in.: Eric Prydz, Armin van Buuren i David Guetta
Błaszczak o fatalnym zarządzaniu spółkami Skarbu Państwa przez rząd 13 grudnia: obecna władza drąży kieszenie Polaków [WIDEO]
Nowy trener reprezentacji spóźnił się na własny ślub, a jego syn występuje w telewizji. Co wiemy o Janie Urbanie?
Najnowsze

Nowy trener reprezentacji spóźnił się na własny ślub, a jego syn występuje w telewizji. Co wiemy o Janie Urbanie?

Jakubiak: mamy do czynienia z germanizowaniem polskiej świadomości, to coś paskudnego i ohydnego

Kidawa-Błońska nie chce w fotelu wicemarszałka Michała Kamińskiego

Taki sztab szkoleniowy powołał Jan Urban. Internauci komentują wybór nowego selekcjonera

Sikorski do biskupów: niech zrzucą sukienki i idą do PiS. Goście Republiki komentują

Belgia: spłonęła scena festiwalu Tomorrowland. Zagrać mieli m.in.: Eric Prydz, Armin van Buuren i David Guetta
