W jednym ze szpitali lekarze walczą o życie dwójki dzieci po tym, jak zostały one ugodzone nożem, a potem wyrzucone z balkonu.
Jak podaje gazeta Aftonbladet, policja dostała zgłoszenie wczoraj o godzinie 21:46. Dzieci trafiły do szpitala. W mieszkaniu znaleziono rannego ojca dzieci. Policja podejrzewa, że po tym, jak zaatakował dzieci i wyrzucił je z kilkunastu metrów, sam okaleczył się nożem.
– Dzieci miały poniżej dziesięciu lat, zostały ciężko ranne. Podejrzewamy, że wyrzucono je z dużej wysokości. Nie wykluczamy, że doszło do przestępstwa – mówiła rzeczniczka policji Helena Boström Thomas.
Policja aresztowała dwie osoby, mężczyznę (ojca dzieci) oraz kobietę. Postawiono im zarzut usiłowania zabójstwa dzieci.