Portal Vatican News informuje o rosncej liczbie profanacji katolickich miejsc kultu we Francji. W samej diecezji Poitiers na zachodzie kraju doszło w ostatnich trzech miesiącach do kilkunastu włamań do kościołów. Za każdym razem celem było tabernakulum i profanacja Najświętszego Sakramentu.
We Francji rośnie liczba profanacji katolickich miejsc kultu - informuje portal Vatican News.
W samej diecezji Poitiers na zachodzie kraju doszło w ostatnich trzech miesiącach do kilkunastu włamań do kościołów. Za każdym razem celem było tabernakulum i profanacja Najświętszego Sakramentu.
- Czegoś takiego jeszcze w tym kraju nie było. Zdarza się to coraz częściej. Profanacja Najświętszego Sakramentu zadaje realny ból kapłanom i wiernym - mówi dla Vatican News abp Pascal Wintzer z diecezji Poitiers.
Jak przekazał arcybiskup, nikt nie wziął na siebie odpowiedzialności za te profanacje. Nie są też znane motywy sprawców. Arcybiskup nie wyklucza, że może w nich chodzić o wymazanie chrześcijańskiej obecności.
- Nie chciałbym, by na skutek tych włamań zamknięto kościoły, bo doprowadziłoby to do wymazania chrześcijańskiej obecności - powiedział.
- Agresorzy ugodzili jednak w to, co w każdym kościele jest najcenniejsze - powiedział abp Pascal Wintzer.
Abp podkreślił, że wspólnocie lazeży na tym, by kościoły pozostały otwarte.
Czytaj także:
GORĄCO WE FRANCJI! ''Żółte kamizelki'' próbowały dostać się pod PE
Francuz skazany na śmierć głodową będzie żył! Sąd cofnął decyzję odłączenia Lamberta od aparatury