Szef niemieckiego wywiadu odwołany

Rząd Republiki Federalnej Niemiec poinformował, że dotychczasowy szef Federalnej Służby Wywiadu Zagranicznego (BND) Gerhard Schindler, zostanie 1 lipca zastąpiony przez Bruno Kahla.
Schindler rozpoczął kierowanie niemieckimi służbami wywiadowczymi w 2012 roku. Jego kadencja miała potrwać do roku 2018. Przedterminowe odwołanie kojarzone jest przede wszystkim ze zmieniającą się dynamicznie sytuacją międzynarodową w tym z, rosnącym zagrożeniem terrorystycznym.
Niemcy dotychczas nie stały się obiektem zamachu terrorystycznego na skalę porównywalną z atakami w Paryżu czy Brukseli. Międzynarodowi eksperci do spraw walki z terroryzmem wymienią jednak Republikę Federalną, jako potencjalny, pierwszoplanowy cel dla islamskich terrorystów.
Gerhard Schindler był krytykowany za małą skuteczność w kierowaniu podległymi mu służbami. Na wniosek o wcześniejsze zakończenie kadencji szefa BND miała zapewne wpływ także sprawa opisana w 2015 roku rzez „Der Spiegel”. Niemiecki wywiad uzyskiwał dane z połączeń telefonicznych a następnie przekazywał uzyskane informacje amerykańskiej agencji NSA. Niemiecki wywiad miał też inwigilować kraje sojusznicze, w tym Polskę.
Następca Schindlera, 53 letni Bruno Kahl, jest prawnikiem i urzędnikiem ministerstwa finansów.
Polecamy Poranek Radia
Wiadomości
Fogiel krytykuje umowę z Mercosur. Zwracał uwagę na działania prezydenta Nawrockiego i manipulacjach koalicji 13 grudnia
Michalik odleciała po wyborach: „Ja naprawdę się zaczynam zastanawiać, czy rząd nie powinien rządzić przez dekrety”
TYLKO U NAS
Zielona Góra. Radny Jacek Budziński: Platforma chce przenieść obrady rady miasta do byłej siedziby PZPR
Najnowsze

Ważne weto prezydenta Nawrockiego do ustawy o zapasach ropy i gazu. Jakie pułapki zawierała?

Deficyt i dziura budżetowa Tuska tematami Rady Gabinetowej

Michalik odleciała po wyborach: „Ja naprawdę się zaczynam zastanawiać, czy rząd nie powinien rządzić przez dekrety”
