Agencja Reuters poinformowała, że Unia Europejska ma przeznaczyć ponad 10 miliardów dolarów na setki milionów dawek szczepionek na koronawirusa opracowanych przez trzye firmy: Pfizer, BioNTech i CureVac.
Według źródła agencji, Unia Europejska zgodziła się zapłacić 15,50 euro (18,34 dol.) za dawkę szczepionki COVID-19 opracowaną przez Pfizer i BioNTech.
- Oznaczałoby to łączną cenę do 3,1 miliarda euro (3,7 miliarda dolarów) za 200 milionów dawek, która wzrośnie do 4,65 miliarda euro, jeśli w ramach umowy zakupione zostanie kolejne 100 milionów dawek, powiedział agencji anonimowy urzędnik.
Informacje o cenach tym samym potwierdzają, że UE płaci za dawkę mniej niż Stany Zjednoczone za początkową dostawę tej szczepionki.
Unia zawarła w tym tygodniu umowę z CureVac, aby zapewnić dostawę do 405 milionów dawek, z czego 180 milionów jest opcjonalnych.
Urzędnik powiedział, że CureVac zobowiązał się do rozpoczęcia dostaw do końca marca. Nie jest jasne, czy dodatkowe 180 milionów dawek kosztowałoby 10 czy 12 euro każda. Jednak przy cenie 10 euro Europa zapłaci 4,05 mld euro za 405 mln dawek.
Rzecznik Komisji Europejskiej odmówił komentarza w sprawie warunków i cen kontraktów na szczepionki, ponieważ są one poufne.
Również niemieckie firmy BioNTech i CureVac odmówiły komentarza.
Amerykański producent leków Pfizer powiedział, że on i BioNTech stosują wielopoziomową formułę cenową opartą na ilości i terminach dostaw, podał też, że umowa z UE stanowiła największe jak dotąd wstępne zamówienie kandydata na szczepionkę.
- Nie ujawniamy dalszych szczegółów tej umowy - dodał.
Pfizer i BioNTech powiedzieli w środę, że ostateczne dane pokazały, że ich szczepionka jest w 95% skuteczna i że mogą rozpocząć dystrybucję zastrzyków przed świętami Bożego Narodzenia, jeśli uzyskają pozwolenia.
#COVID19 UPDATE: We will submit a request today to the @US_FDA for Emergency Use Authorization (EUA) of our mRNA vaccine candidate with @BioNTech_Group.
— Pfizer Inc. (@pfizer) November 20, 2020
Jak podały firmy w oświadczeniu, złożenie wniosku może "potencjalnie umożliwić zastosowanie szczepionki w populacjach wysokiego ryzyka w USA do połowy lub końca grudnia 2020 r.".
Podstawą wniosku są wyniki trzeciej fazy badań klinicznych szczepionki BNT162b2, które wykazały skuteczność szczepionki na poziomie 95 proc. i nie wykazały poważnych skutków ubocznych.