W maseczkach czy bez, jeśli w grupie, to jak licznej, z możliwością uprawiania sportów albo z zakazem leżenia bezpośrednio na piasku – kraje i regiony przygotowały całą baterię przepisów mających chronić amatorów „plażingu” przed niewidocznym, a dalej ostro atakującym wirusem.
Chyba najwięcej „reguł” ma włoski region Marche – jest ich bodaj ze dwadzieścia. Najmniej bezpieczeństwem swoich obywateli wydają przejmować się Szwedzi, gdzie nie ma osobnych przepisów dotyczących nadmorskiego wypoczynku. Zajrzeliśmy też, jak wygląda sytuacja na innych kontynentach. Jednak o słynnej Copacabanie w Rio de Janeiro na razie trzeba zapomnieć, bo w tym południowoamerykańskim kraju odnotowano już 2,6 mln przypadków zakażeń. Pod tym względem zajmuje na świecie drugą, niechlubna pozycję po USA.
Europa
Na portugalskich plażach obowiązują 1,5-m dystans społeczny i trzymetrowa odległość między parasolami, pod którymi skryć się może maksymalnie do pięciu osób. Uprawianie sportów na świeżym powietrzu przez więcej niż dwie osoby jest zabronione. Przy czym z tego ograniczenia wyłączone są aktywności żeglarskie i pływanie. Nie można korzystać z rowerów wodnych i zjeżdżalni. Sprzedawcy zarówno w barach, jak i zajmujący się handlem obwoźnym muszą nosić maseczki i zachować odpowiednią odległość. Cały sprzęt plażowy powinien być regularnie dezynfekowany po każdym wypożyczeniu, a plaże sprzątane cztery razy dziennie.
W Grecji pod jednym parasolem może siedzieć najwyżej dwóch urlopowiczów, z wyjątkiem rodzin z małym dzieckiem. Odległość między parasolami to cztery metry, a między leżankami 1,5 m. Zakazane są sporty grupowe pozwalające na zbyt bliski kontakt. W barach serwowane są tylko paczkowane przekąski, nie można „puszczać” muzyki i organizować imprez oraz potańcówek. Dopuszczalna liczba plażowiczów to 40 osób na 100 mkw.
W Chorwacji wchodząc na plaże należy dezynfekować ręce i zachować odległość 1,5 m między leżakami czy leżankami. Ta sama odległość powinna być przestrzegana podczas spacerów czy kąpieli w morzu, przy czym w wodzie może przebywać maksymalnie 15 osób na 100 mkw.
We Włoszech Covid-owe „reguły gry” różnią się w poszczególnych regionach w zależności od stopnia zachorowalności. Na przykład na popularnej turystycznie Sardynii na plażach publicznych wprowadzono obowiązek zachowania metrowej odległości między osobami, a jeśli nie jest to możliwe – noszenia maseczek. Na plażach strzeżonych, hotelowych wykwalifikowany personel informuje wczasowiczów o obowiązujących zasadach. Wokół każdego parasola musi zostać zachowana przestrzeń 10 mkw, a odległości między leżankami to dwa metry. Wszystkie sprzęty plażowe: parasole, leżanki, leżaki, stoliki itd. wymagają dezynfekcji. Zakazane są te sporty grupowe, które powodują zbyt bliskie kontakty między osobami. Można natomiast uprawiać sporty parami, np. rzucać do siebie piłką w wodzie, o ile zabawa nie odbywa się zbyt blisko innych kąpiących.
W regionie Marche wprowadzone są kontrole temperatury przy wejściu na plaże strzeżone. Każda wyposażona jest w środki dezynfekujące. Odległość między parasolami to pięć metrów, a między rzędami - 4,5 m. Niedozwolone są wszelkie sporty grupowe jak siatkówka, piłka plażowa, ping-pong, piłka nożna, bilard, bile, animacje, ale też dyskoteki na plaży. Nieczynne są strefy zabaw dla dzieci, a bezwzględnie wymagane zachowanie dystansu społecznego. Po każdej kąpieli w morzu należy wziąć prysznic używając detergentów, a w strefie łazienek zachować dystans społeczny, tak jak w plażowych barach i restauracjach. Za wszelkie usługi preferowana jest płatność kartą. Nie można zamieniać się leżakami czy leżankami oraz leżeć bezpośrednio na piasku. Między 23 a 6 rano wstęp na plaże jest zabroniony.
Na Malcie obowiązują takie same zasady jak w Polsce.
W Szwecji przepisy są tylko bazowe. Nie ma nakazu noszenia maseczek, ale rekomendacja zachowania dwumetrowego odstępu między osobami, natomiast łamanie tych przepisów nie grozi karami. Zalecane jest częste mycie rąk i unikanie zatłoczonych plaż.
Obowiązujący w Szwecji zakaz zgromadzeń ponad 50 osób nie dotyczy akwenów wodnych, w tym również basenów, natomiast obejmuje parki wodne, stąd wiele z nich jest zamkniętych. Na położonej pośrodku Bałtyku szwedzkiej wyspie Gotlandia przebrani za średniowiecznych wojów jeźdźcy koniach zachęcają turystów do zachowania odstępu. To pomysł lokalnych władz, które w ten sposób chcą zapobiec skokowemu wzrostowi zarażeń po wakacjach.
USA
W Alabamie plaże są otwarte, ale trzeba zachowywać dystans.
Plaże w Jacksonville na Florydzie ponownie otwarto 4 sierpnia. I ludzie od razu na nie wylegli, choć w tym stanie dziś odnotowano ponad 1400 zachorowań. Władze pozwoliły na spacery po plaży i surfowanie, ale nie można się położyć na piasku. Wymagany dystans społeczny wynosi 1,8 m. Pomimo, że plaże w południowej Florydzie zamknięte, ludzie się nie przejmują: kąpią się, surfują i łowią ryby.
Na plaże w stanie Delaware osoby powyżej 12 roku życia wejdą tylko w maseczkach. Na hawajach zachorowalność na koniec lipca wyniosła 5,5 proc. populacji w związku z tym gubernator myśli o wprowadzeniu obostrzeń – na razie na plażach trzeba nosić maseczki, przestrzegać dystansu społecznego – zakazane jest tez rozbijanie na piasku namiotów.
W New Jersey jest tak, że w okresie wakacyjnym w większości miasteczek wstęp na plażę jest limitowany. Trzeba kupować wejściówki (to tutaj norma, że plaże są płatne, ok 10$ za bilet dla dorosłego), przy czym w tym roku wprowadzono specjalną aplikację i bilety można nabyć tylko na ten sam dzień, albo wieczorem na kolejny dzień. To ma ograniczyć liczbę ludzi przebywających jednorazowo na plażach i uniknąć sytuacji, że ludzie kupują dużo biletów i potem ich nie wykorzystują - jest to sposób kontrolowania liczby plażowiczów każdego dnia. Na plaży nie są wymagane maski, ale należy teoretycznie zachować odstęp 2 m. Zasady antycovidowe ulegają zmianie w zależności od sytuacji pandemicznej - jeszcze niedawno w niektórych miasteczkach nie wolno było siedzieć na plaży, tylko biegać i spacerować. Po plaży jeździły w tę i z powrotem samochody policji z megafonu nawołujące, by wstać z koca i się ruszać.
Ameryka Południowa
O Copacabanie w Rio de Janeiro można na razie zapomnieć. W Brazylii odnotowano 2,6 mln przypadków zakażeń – w statystykach światowej zachorowalności ten kraj Ameryki Południowej zajmuje drugie miejsce. W środkowej i południowej Ameryce zaraziło się do tej pory 4,7 mln osób.