Przejdź do treści
Ważne Gościem "Poranka w Radio Republika" będzie w poniedziałek Julia Przyłębska, prawnik i była prezes Trybunału Konstytucyjnego. Początek o godz. 7:08
18:38 "Kanada powinna być 51. stanem USA, ponieważ całkowicie na nas polega" - oświadczył prezydent USA Donald Trump w rozmowie z telewizją Fox News
17:34 Trwa trzecia doba poszukiwań 57-letniego Tadeusza Dudy, mordercy dwóch osób w Starej Wsi. W akcji bierze już udział 500 funkcjonariuszy Policji, śmigłowce, drony i psy tropiące. Policjanci apelują: nie wchodźcie do lasów, czytajcie komunikaty Policji.
15:40 W Gdańsku zaginęła 10-letnia Amelia Florkowska-Diefing, dziewczynka nie miała na sobie butów. Policja apeluje o kontakt wszystkie osoby, którym znany jest los dziecka, tel. 47 74 11 522
14:47 Włochy: z powodu skrajnie dokuczliwego antycyklonu afrykańskiego, któremu nadano nazwę Pluto, najwyższy czerwony alert obowiązuje w 21 miastach. Temperatury sięgają 40 stopni C
13:32 Ukraina: od kwietnia w skład załogi Międzynarodowej Stacji Kosmicznej (ISS) wchodzi Ołeksij Zubrycki - były porucznik armii ukraińskiej, który podczas okupacji Krymu przeszedł na stronę Rosji i został na Ukrainie skazany za zdradę stanu
12:47 Francja: upały ogarnęły niemal cały kraj, w Tours szkoły będą otwarte tylko rano
12:12 Mongolia: reprezentacja Polski koszykarek 3x3 przegrała po dogrywce z Mongolią 17:18 w półfinale mistrzostw świata, odbywających się w Ułan Bator. Rywalem biało-czerwonych w meczu o brąz będzie Kanada po porażce z Holandią 15:21
11:27 Szef MAEA: Iran może wznowić wzbogacanie uranu w ciągu kilku miesięcy
Wydarzenie Piotrków Trybunalski - 30.06, w godz. 9.00-13.00 na targu przy ul. Wyzwolenia, godz. 15.00-19.00 przed Galerią Handlową przy ul. Słowackiego zbiórka podpisów poparcia referendum ws. odwołania Prezydenta i Rady Miasta i sprzeciwu wobec nielegalnej migracji
Spotkanie Klub Gazety Polskiej w Łodzi zaprasza na spotkanie z red. Adrianem Stankowskim, w poniedziałek 30 czerwca o godz. 18:00 na Piotrkowskiej 143
Wydarzenie Klub Gazety Polskiej w Głogowie informuje o zbieraniu podpisów ws. referendum w powiecie głogowskim - STOP nielegalnej imigracji! Punkty: plac przy Ratuszu, Plac 1000-lecia, tężnia Piastów, targowisko oś. Kopernika: 30.06–02.07, godz. 10:00–17:00
NBP NBP informuje: Było 509 ton, a jest już ponad 515 ton złota! Mamy więcej złota niż Europejski Bank Centralny, a Narodowy Bank Polski pod kierownictwem prof. Adama Glapińskiego, nadal zwiększa zasoby złota Polaków!
Portal tvrepublika.pl informacje z kraju i świata 24 godziny na dobę przez 7 dni w tygodniu. Nie zasypiamy nigdy. Bądź z nami!

Sukces umowy Rosja-Ukraina to tylko pozory. Konflikt gazowy wciąż nierozwiązywalny

Źródło: FLICKR/IMAGE LIBRARY/CC BY 2.0

Porozumienie Rosja-Ukraina-UE nie rozwiązuje problemu dostaw gazu na Ukrainę bo dotyczy tylko tej zimy, a nie długoterminowych dostaw. Spór gazowy może wybuchnąć na nowo. Ratunkiem dla Ukrainy może być podwyżka cen tego surowca, co obniży zużycie gazu i zmniejszy uzależnienie od Rosji.

W czerwcu tego roku Rosja odcięła dostawy gazu na Ukrainę, tłumacząc to niespłaceniem przez Kijów długu za dostarczony wcześniej surowiec. Ukraina z kolei zarzucała Rosji, że ta bezpodstawnie odebrała jej wcześniej przyznaną zniżkę i zwiększyła cenę za dostarczane paliwo. Od tego czasu trwały rozmowy pomiędzy zwaśnionymi stronami i Komisją Europejską w sprawie rozwiązania sporu.

Porozumienie ostatecznie udało się zawrzeć pod koniec października. Dzięki niemu Ukraina będzie mogła do końca marca zamawiać rosyjski gaz po cenie 385 dol. za 1000 metrów sześciennych. Kijów będzie musiał jednak dokonywać przedpłat, aby móc odbierać paliwo. Zakupy nowego gazu są opcją - Kijów nie będzie zobowiązany do ich dokonywania. Dodatkowo Ukraina zobowiązała się do zapłacenia końca roku 3,1 mld dol. długu za wcześniejsze dostawy.

Porozumienie gazowe jest przeceniane

Georg Zachmann, analityk brukselskiego think-tanku Bruegel podkreśla, że porozumienie dotyczy tylko długu i ceny w okresie zimowym, tak więc jego znaczenie jest przeceniane. Jego zdaniem kluczową rzeczą są uzgodnienia pomiędzy Rosją, Ukrainą, a także Unią Europejską dotyczące długoterminowego kontraktu, a w tej sprawie nie osiągnięto konsensusu. - Jestem więc przekonany, że będziemy znowu w podobnej sytuacji (kolejnych negocjacji - PAP) przed jesienią przyszłego roku - powiedział.

Zachmann podkreśla, że Ukraina kilkakrotnie informowała, że jest w stanie przetrwać zimę bez rosyjskiego gazu, jeśli będą kontynuowane dostawy surowca rewersami z Unii Europejskiej. - Jednakże zarówno strona europejska, jak i Rosja wywierały presję na Ukrainę, żeby porozumienie podpisać. Ukraina prawdopodobnie nie miała alternatywy, ale umowa ograniczyła też ryzyko dla tego kraju. Wiąże się to jednak dla niej z kosztami - przede wszystkim musi spłacić istotną część długu wobec Gazpromu - dodał.

Niekorzystny kontrakt pod presją UE. "Związane ręce" Ukrainy

Jak przypomniał, długoterminowy kontrakt na dostawy gazu z Gazpromem został podpisany w 2009 roku - także pod presją Unii Europejskiej - i jest raczej niekorzystny dla Ukrainy. Po pierwsze, taryfa tranzytowa za przesył surowca przez Ukrainę na zachód jest w nim bardzo niska. Po drugie cena gazu, za który trzeba płacić Rosji jest wysoka. Kontrakt obowiązuję do 2019 roku.

W jego ocenie Ukraina wynegocjowałaby więcej, gdyby nie miała "związanych rąk". - Dla strony rosyjskiej sukcesem jest to, że w ramach nowego układu podstawą prawną jest ciągle kontrakt z 2009 r. (...) Oznacza to, że nadal obowiązuje klauzula "bierz albo płać" - co oznacza obowiązek corocznego zakupu dużych ilości gazu ziemnego. Za gaz, którego (Ukraina) nie odbierze, a który jest zakontraktowany, będzie musiała tak czy owak zapłacić. Jak wiemy, kontrakt obowiązuje do 2019 r., więc pozostało ciągle 5 lat w ciągu których Ukraina teoretycznie będzie musiała kupić ogromne ilości gazu, którego nie będzie potrzebować i zapłacić za nie znacząco wyższą cenę w stosunku do tej, którą płacą inne kraje europejskie - dodał Zachmann.

Ukrainę stać na spłatę długu

Ekspert uważa, że Ukraina będzie w stanie spłacić dług wobec Gazpromu, do czego zobowiązała się w zawartym porozumieniu z Rosja i UE. - Ukraina otrzymała znaczącą pożyczkę od Międzynarodowego Funduszu Walutowego, znaczącą pożyczkę od Unii Europejskiej, więc przynajmniej w tym roku powinna być w stanie zmobilizować te 3,1 mld dolarów, jeśli będzie chciała. Zapłaciła już Gazpromowi pierwszą transzę, więc prawdopodobnie będzie w stanie wpłacić drugą transzę - powiedział.

Lekarstwem na problemy Ukrainy z dostawami gazu powinno być stopniowe zmniejszanie jego zużycia, wymuszone decyzją o wzroście cen surowca. Przez wiele lat odbiorcy na Ukrainie płacili stosunkowo niewiele za gaz, bo był on subsydiowany z budżetu. Gdyby przestał być subsydiowany, jego cen musiałyby wzrosnąć, a to przełożyłoby się na spadek zużycia.

Trzeba podnieść ceny

Oleh Havrylyshyn, ukraiński ekonomista, profesor Uniwersytetu George'a Washingtona i kanadyjskiego Queen's University uważa, że problemem Ukrainy jest jej własna polityka cenowa w zakresie gazu ziemnego.

- W ciągu ostatnich 25 lat Ukraina stosowała politykę utrzymywania bardzo niskich cen gazu. Ówcześni liderzy używali powierzchownej argumentacji, że w ten sposób pomagają ludności ukraińskiej. Ale uważam, że to nie jest prawdziwy powód. Po pierwsze, pomagali w ten sposób swoim znajomym w przemyśle, którzy mogli długoterminowo korzystać z taniego gazu, a po drugie - wspierali pośredników, którzy osiągali ogromne zyski właśnie na pośredniczeniu między Gazpromem a lokalnymi użytkownikami, podmiotami publicznymi lub dużym przemysłem. Dlatego wielkim wyzwaniem dla Ukrainy jest dziś odejście od tej polityki i jak najszybsze podniesienie cen gazu do normalnego poziomu - powiedział.

Nonsensownym nazwał argument wysuwany przez polityków, że ceny gazu na Ukrainie nie mogą wzrosnąć, bo ucierpi na tym tamtejsza ludność. - Przeczy temu doświadczenie krajów, które przeszły transformację - zaznaczył. Jak dodał, ludziom o najniższych dochodach wzrost cen gazu powinien być kompensowany zwrotem podatku lub obniżonym opodatkowaniem. W ten sposób wzrost cen gazu nie spowoduje bolesnych skutków społecznych.

- Strategią Rosji jest wywieranie nacisku na polityków ukraińskich, aby utrzymywali niskie ceny gazu, bo to podtrzymuje zależność Ukrainy od gazu Rosji. Chodzi o trzymanie Ukrainy w szachu, co - zarówno w kategoriach gospodarczych jak i geopolitycznych - leży w interesie Rosji, ale nie jest w interesie Ukrainy. Najlepszym sposobem na zredukowanie uzależnienia Ukrainy od dostaw energii z Rosji jest podniesienie cen ropy i gazu na Ukrainie do poziomu obowiązującego na rynku światowym - powiedział.

Tymczasowa umowa gazowa będzie generowała spory

Również Polski Instytut Stosunków Międzynarodowych podkreśla, że tymczasowa umowa gazowa zawarta między Ukrainą a Rosją nie wyklucza dalszych sporów. - Ukraina rozpoczyna sezon grzewczy z sektorem energetycznym mocno osłabionym trwającym konfliktem i wciąż niepewną perspektywą przetrzymania zimy - oceniają analitycy Instytutu w listopadowej analizie.

PISM zauważa, że głównym problemem Ukrainy jest dostępność gazu, gdyż krajowa produkcja i zapasy mogą pokryć tylko 50–70 proc. całkowitego zapotrzebowania. Wskutek przerwania dostaw z Rosji, w ciągu kilku ostatnich miesięcy Ukraina otrzymywała gaz ze Słowacji, Węgier i Polski. Są to jednak umowy krótkoterminowe (często na zasadach przerywanych), dotyczące de facto reeksportu gazu rosyjskiego, co prowadzi do sporów z Gazpromem o ich legalność. Z kolei plany zastąpienia gazu węglem zostały pokrzyżowane przez działania ruchów separatystycznych we wschodnich regionach Ukrainy, gdzie znajduje się większość krajowych zasobów węgla. Tylko 24 z 93 ukraińskich kopalń węgla kamiennego nadal w pełni funkcjonuje - zauważają analitycy Instytutu.

PISM przekonuje, że tylko odpowiednia mobilizacja wszystkich dostępnych zasobów oraz staranne zarządzanie podażą i popytem pozwolą Ukrainie przetrwać zimę nawet bez rosyjskiego gazu. - Istotne jest zatem ścisłe monitorowanie stabilności sieci, magazynowanie paliw alternatywnych i zapewnienie dodatkowych mocy wytwórczych. Realizacja tej strategii oznacza dla Ukrainy wysokie koszty, liczone w miliardach euro. Państwo jest zatem zobowiązane do pozyskiwania funduszy z różnych źródeł, w tym krajowych rezerw walutowych i złota, jak również od międzynarodowych instytucji finansowych takich jak Europejski Bank Odbudowy i Rozwoju czy Międzynarodowy Fundusz Walutowy. Musi bowiem zapewnić bezpieczeństwo energetyczne w tym sezonie, nawet za cenę zwiększenia długów - podkreśla ośrodek.

CZYTAJ RÓWNIEŻ:

Ukraina rozpoczęła spłatę długu za gaz. 1,45 miliarda USD trafiło do Gazpromu

PGNiG dostało od Gazpromu rekompensatę za ograniczenia dostaw gazu

pap, telewizjarepublika.pl

Wiadomości

Ewa Wrzosek żali się publicznie. Bolą ją "ciosy ze strony własnego środowiska"

Większość Polaków przeciwko narracji Giertycha o sfałszowanych wyborach. Jest sondaż

Dramat matki i dziecka obnaża bezduszność państwa

UFC: Topuria przejmuje tron po Machaczewie

Libicki: Trzaskowski nie wygrał, ale już rozdawał tytuły!

Dariusz Matecki pyta: Kim są czarnoskórzy, których podwieźliście do sądu przy Placu Żołnierza w Szczecinie

Mazurek mocno o porażce rządu. Tusk załamany. Awantura Stanowskiego z Giertychem

Wracasz z wakacji? Uważaj na cło, akcyzę i zakazane pamiątki

Liga Narodów: Polska wygrywa z USA 3:0. Dzisiaj kolejny mecz

Polska jest wprost zalewana przez migrantów z Niemiec. Kaleta ostrzega, Bąkiewicz informuje o kolejnych działaniach [WIDEO]

Bąkiewicz pokazał jak niemiecki policjant pilnuje polską Straż Graniczną. Jest nagranie

Protest w Zgorzelcu przeciwko przerzucaniu nielegalnych migrantów z Niemiec

W Gdańsku zaginęła 10-letnia dziewczynka, wyszła bez butów

Syn norweskiej księżniczki podejrzany o trzy gwałty. Zarzuty wstrząsnęły rodziną królewską

Pasierb księcia Norwegii oskarżony o gwałty i przemoc! Prokurator mówi o "dwucyfrowej liczbie ofiar"

Najnowsze

Ewa Wrzosek żali się publicznie. Bolą ją "ciosy ze strony własnego środowiska"

Libicki: Trzaskowski nie wygrał, ale już rozdawał tytuły!

Dariusz Matecki pyta: Kim są czarnoskórzy, których podwieźliście do sądu przy Placu Żołnierza w Szczecinie

Mazurek mocno o porażce rządu. Tusk załamany. Awantura Stanowskiego z Giertychem

Wracasz z wakacji? Uważaj na cło, akcyzę i zakazane pamiątki

Większość Polaków przeciwko narracji Giertycha o sfałszowanych wyborach. Jest sondaż

Dramat matki i dziecka obnaża bezduszność państwa

UFC: Topuria przejmuje tron po Machaczewie