Prezydent: drony nad Polską to oznaka słabości Rosji

Bardzo trudno sobie wyobrazić, aby wysłanie dronów nad terytorium Polski nie było zamierzonym działaniem Rosji – powiedział w piątek prezydent Finlandii, Alexander Stubb. W jego opinii może to świadczyć o „słabości Rosji, a nie o pokazie jej siły”.
Jeśli nie było to działanie celowe, to było całkowicie lekkomyślne i nieodpowiedzialne pod każdym względem – stwierdził Stubb, który w piątek spotkał się w Kijowie z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim.
Według fińskiego prezydenta „ataki dronów są częścią rosyjskiej polityki odstraszania, a Rosja chce jednocześnie odwrócić uwagę od frontu, na którym jej postępy wyhamowały”.
Jednocześnie – oświadczył Stubb – (Rosja – PAP) ponownie przekroczyła granicę.
To już nie jest tylko wojna na Ukrainie. Kiedy atak trafia w kraj NATO, to wysyła sygnał całemu Sojuszowi. Jeśli nie spotka się z odpowiedzią, Rosja odniesie wrażenie, że może testować granice bez konsekwencji – przestrzegł fiński prezydent podczas konferencji w ambasadzie Finlandii w Kijowie.
Stubb ocenił również, że wojna na Ukrainie z użyciem dronów zrewolucjonizowała postać konfliktów zbrojnych, co „można porównać ze skokowym rozwojem sztucznej inteligencji w ostatnich latach”.
Ukraina pokazała jednocześnie, że w zwalczaniu dronów (wartych po kilka tysięcy euro – PAP) skuteczniejsze niż np. pociski produkowane za setki tysięcy euro są tańsze systemy – podkreślił Stubb.
W zeszłym roku Ukraina wyprodukowała ponad 1,5 miliona dronów. W tym roku zamierza ponad 4 miliony – podkreślił prezydent Finlandii.
Źródło: Republika/PAP
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Jesteśmy na Youtube: Bądź z nami na Youtube
Jesteśmy na Facebooku: Bądź z nami na FB
Jesteśmy na platformie X: Bądź z nami na X