Dwie osoby nie żyją, a 7 zostało rannych –to bilans strzelaniny, do której doszło w barze w centrum Tel Awiwu. Świadkowie cytowani przez izraelskie media nie mają wątpliwości, że był to zamach terrorystyczny.
"The Times of Israel" cytuje właściciela pubu, który powiedział, że napastnik strzelał do gości z broni maszynowej, a następnie uciekł. Z kolei miejscowa policja poinformowała, że wszczęto już śledztwo mające ustalić przyczyny zdarzenia. Zgodnie z komunikatem izraelskich służb bezpieczeństwa nie ma zagrożenia kolejnymi atakami.
זירת הפיגוע ברחוב דיזנגוף בתל אביב. מצוד אחר היורה. תושבים נקראו לא לצאת מהבתים. הרקע למעשה עדיין נבדק. pic.twitter.com/1ovGtYSH8d
— הערוץ הראשון (@Channel1Iba) styczeń 1, 2016
#BREAKING: Police in manhunt after shooter; Witnesses: the shooter in the Tel Aviv pub had his face covered pic.twitter.com/cQCSWd4gCb
— Amichai Stein (@AmichaiStein1) styczeń 1, 2016
— דוס מחמד ® (@bneibraki) styczeń 1, 2016