Bojownicy ISIS zabili 116 cywilów podejrzanych o współpracę z reżimem syryjskim. Do zbrodni doszło w miejscowości Al-Karjatajn.
Do egzekucji doszło tuż przed opuszczeniem miasta, które znajduje się od soboty już w rękach rządowych. Miasto zostało przejęte przez dżihadystów trzy tygodnie temu. Al-Karjatajn już w roku 2015 r. znajdowało się w rękach Państwa Islamskiego, jednak w 2016 r. zostało odbite.
Wedle Abdela Rahman z Syryjskiego Obserwatorium Praw Człowieka, po tym, jak siły rządowe ponownie odbiły miasto, na ulicach można było znaleźć ciała osób zastrzelonych lub zasztyletowanych.
Wedle Rahmana za zbrodnie odpowiedzialne są tzw. „uśpione komórki” – To ludzie z miasta, którzy znali jego mieszkańców i wiedzieli, kto wspiera reżim, a kto jest przeciwko. Większość wyroków wykonano na dwa dni, zanim dżihadyści ponownie stracili miasto – twierdzi Abdel Rahman.