W największym niemieckim porcie lotniczym we Frankfurcie nad Menem rozpoczął się strajk ostrzegawczy personelu odpowiedzialnego za bezpieczeństwo lotniska. Akcja zorganizowana przez związek zawodowy Verdi ma zakończyć się o godz.23.
Centrala związkowa Verdi zrzeszająca pracowników sektora usług wezwała do strajku osoby zatrudnione przy odprawie pasażerów i bagażu oraz towarów, a także personel ochrony lotniska. Na lotnisku we Frankfurcie w tej branży pracuje około 5 tys. osób.
Akcja rozpoczęła się o godz. 2 rano i potrwa do godz. 23. Pasażerowie muszą się liczyć z odwołaniem lotów i dłuższym niż zwykle czasem oczekiwania. W pierwszych godzinach strajk obejmie głównie odprawę towarów. Samoloty pasażerskie startują z frankfurckiego lotniska od godz. 5.
Verdi domaga się dla wszystkich zatrudnionych w zawodach związanych z bezpieczeństwem lotniska równej płacy w wysokości 16 euro za godzinę. Pracodawcy oferują stawki od 10 do 13 euro. - To zdecydowanie za mało - powiedział główny negocjator ze strony związkowców Mathias Venema.