Gościem Adriana Stankowskiego w programie Telewizji Republika był Zbigniew Stefanik, korespondent Telewizji Republika we Francji. – Kryzys we Francji trwa i będzie on trwał z pewnością najbliższe tygodnie, o ile nie miesiące - mówił.
– Obecnie kończą się demonstracje w całej Francji. W największych francuskich miastach doszło do ekscesów. Nie mamy tutaj jeszcze dokładnej liczby, ale zdaje się ze jest co najmniej kilkunastu rannych, został także ciężko ranny także kapitan policji - relacjonował nam Zbigniew Stefanik.
– Podobnie jak rok temu doszło do ekscesów, które doprowadziły do strat materialnych - mówił.
– W tamtym roku również 1 maja doszło do ekscesów - zauważył korespondent Telewizji Republika.
– Szacunki tych strat dopiero pewnie rozpoczną się dzisiaj wieczorem, ale wiadomo, że te straty są dosyć istotne, bo doszło do starć w kilku miejscach Paryża - mówił Zbigniew Stefanik.
– Wiadomo, że zostało podpalonych kilka banków, kilka sklepów. Wszystko wskazuje na to, że protesty nad Sekwaną dalej trwają i pod względem bezpieczeństwa nie zmieniło się nic, mimo wprowadzenia całego pakietu ustaw - zauważył.
– Kryzys we Francji trwa i będzie on trwał z pewnością najbliższe tygodnie, o ile nie miesiące - powiedział korespondent Telewizji Republika.