W związku z ewakuacją grupy 277 migrantów, w środę rano doszło do starć pomiędzy policją a demonstrantami manifestującymi w obronie uchodźców.
Czterech funkcjonariuszy francuskiej żandarmerii odniosło lekkie obrażenia w środę rano, podczas usuwania emigrantów ze szkoły w XIX dzielnicy Paryża. Uchodźcy zajmowali od ponad dwóch tygodni budynek remontowanego liceum. Byli to głównie ludzie z Erytrei, Sudanu i Syrii.
Podczas czynności służbowych funkcjonariusze zostali zaatakowani przez około 200 uczestników demonstracji, broniących migrantów. W stronę żandarmerii poleciały race i petardy, policja odpowiedział gazem łzawiącym. 74 ewakuowanych uchodźców znalazło się w ośrodku dla azylantów, status pozostałych około 200 osób jest ustalany.
Dzisiejsza ewakuacja przeprowadzona w liceum im. Jeana Jauresa jest już trzecią tego typu akcją w ciągu ostatnich dwóch miesięcy.
Do zamieszek na podobnym tle doszło w Paryżu w ubiegłym tygodniu. Starcia miały miejsca pomiędzy imigrantami z Afryki i Kurdami. Obie strony użyły do walki żelaznych rur, pałek i desek. Cztery osoby zostały ranne i trafiły do szpitala. Czytaj więcejCzytaj również:
Nawet 250 tys. euro za jednego nieprzyjętego uchodźce. Komisja będzie karać za "brak solidarności"?