Parlament amerykańskiego stanu Alabama wprowadził prawo antyaborcyjne zakazujące przerywania ciąży niemal we wszystkich przypadkach. W ten sposób stan ten stał się liderem w ochronie życia dzieci nienarodzonych w USA. Przeciwnicy nowych przepisów zapowiedzieli, że zablokują je na drodze sądowej.
Stosunkiem głosów 25 do 6 senat Alabamy przyjął ustawę, która zakazuje aborcji na każdym etapie ciąży. Lekarzowi, który dokona zabiegu, może grozić do 99 lat więzienia. Jedynym wyjątkiem jest sytuacja, w której występuje poważne zagrożenie życia matki. Po długich sporach senatorowie nie wprowadzili wyjątku, dopuszczającego aborcję w przypadkach gwałtu i kazirodztwa.
Podobną wersję dokumentu uchwaliła wcześniej Izba Reprezentantów Alabamy. Oznacza to, że trafi on teraz na biurko republikańskiej gubernator Kay Ivey. Choć nie zadeklarowała ona czy podpisze ustawę jej zwolennicy przewidują, że tak się stanie.
BREAKING NEWS: One of strongest pro-life laws in U.S. just passed the Alabama Senate. It now heads to the governor's desk where he is expected to sign it into law. https://t.co/PrD6prsEI2
— Lila Rose (@LilaGraceRose) 15 maja 2019
Przeciwnicy restrykcyjnych przepisów zapowiadają zaskarżenie ustawy do sądu federalnego. Powołują się przy tym na wyrok Sądu Najwyższego z 1973 roku, uznający aborcję za konstytucyjne prawo kobiety. Zwolennicy ustawy liczą na to, że trafi ona ponownie do Sadu Najwyższego, który wyda nową wykładnię konstytucji w sprawie aborcji.
Czytaj także:
Wspaniała historia byłego reprezentanta Polski! Nie zgodził się na aborcje chorego syna i...